Podatek na Rydzyka. Kaczyński wprowadził system opłat toruńskich

2 miesięcy temu

Każda instytucja, każda organizacja, każda firma opanowana przez PiS lub Suwerenną Polskę, wysyłała do Torunia ogromne pieniądze. Niekiedy były to setki tysięcy, niekiedy miliony złotych. Tak działało całe państwo za PiS. Prezesi spółek państwowych regularnie kursowali zobaczyć się z Rydzykiem i złożyć mu hołd lenny. Taka była cena za poparcie mediów biznesmena.

System działał bardzo prosto. Chcesz być w spółce, przelewasz. Chcesz być na stanowisku, przelewasz. Chcesz rządzić, przyjeżdżasz się pokłonić. Rydzyk był zasilany przez pisowskie państwo na każdym kroku, bez wyjątku. Kaczyński i jego ludzie wprowadzili obrzydliwy korupcyjny system, którego jedynym zadaniem było wzmacnianie toruńskich mediów.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Opłaty toruńskie robił każdy, kto siedział u władzy. Warto też mieć świadomość, jakie były konsekwencje takiego działania: firmy musiały podnosić ceny, nie realizowano inwestycji lub realizowano je w mniejszym zakresie. Masowe złodziejstwo powodowało, iż Polska rozwijała się dużo wolniej niż mogła.

Te pieniądze można odzyskać – prokuratura dysponuje odpowiednimi narzędziami. Trzeba tylko pojechać do tłustego biznesmena i go odchudzić o ile cokolwiek leży na kontach. Rydzyk uchodzi za miłośnika gotówki.

Idź do oryginalnego materiału