Podano dane o inflacji w Polsce. Na te liczny Polacy czekali z zapartym tchem

4 godzin temu

Narodowy Bank Polski opublikował 16 lipca 2025 roku dane dotyczące inflacji bazowej za czerwiec, które potwierdzają stabilizację procesów cenowych w polskiej gospodarce oraz skuteczność prowadzonej polityki monetarnej. Po raz trzeci z rzędu, po odczytach z kwietnia oraz maja, najważniejsze wskaźniki inflacji bazowej znalazły się w paśmie dopuszczalnych odchyleń od strategicznego celu inflacyjnego banku centralnego, co sygnalizuje powrót do równowagi cenowej po okresie podwyższonej dynamiki wzrostu cen.

Fot. Warszawa w Pigułce

Czerwcowe dane potwierdzają przewidywania analityków rynkowych, którzy spodziewali się kontynuacji trendu stabilizacyjnego w kształtowaniu się wskaźników inflacji bazowej. Ta zgodność między prognozami a rzeczywistymi odczytami świadczy o zwiększonej przewidywalności procesów cenowych oraz poprawie zrozumienia mechanizmów inflacyjnych działających w polskiej gospodarce przez uczestników rynku finansowego.

Inflacja bazowa po wyłączeniu cen administrowanych, które podlegają bezpośredniej kontroli państwa, utrzymała się na poziomie 2,5 procent w ujęciu rocznym, nie zmieniając się względem maja. Ta stabilność jest szczególnie istotna, ponieważ ceny administrowane często podlegają decyzjom politycznym niezwiązanym z fundamentalnymi procesami gospodarczymi, a ich wyłączenie pozwala na lepsze zrozumienie rzeczywistych tendencji inflacyjnych w gospodarce.

Wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wykazał niewielki spadek z 4,6 procent w maju do 4,5 procent w czerwcu, co wskazuje na osłabienie presji cenowej w segmentach charakteryzujących się wysoką zmiennością cen. Ten spadek może odzwierciedlać stabilizację w obszarach gospodarki, które wcześniej napędzały wzrost ogólnego poziomu cen, przyczyniając się do łagodzenia inflacyjnych napięć.

Najbardziej obserwowanym przez analityków wskaźnikiem inflacji bazowej jest miara po wyłączeniu cen żywności oraz energii, która w czerwcu wyniosła 3,4 procent wobec 3,3 procent w maju. Ten niewielki wzrost o jedną dziesiątą punktu procentowego był dokładnie zgodny z oczekiwaniami ekonomistów oraz mieści się w paśmie dopuszczalnych odchyleń od oficjalnego celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego wynoszącego 2,5 procent z tolerancją plus minus jeden punkt procentowy.

Wskaźnik ten ma szczególne znaczenie dla polityki monetarnej, ponieważ pokazuje tendencje cenowe w obszarach gospodarki, na które działania banku centralnego mają relatywnie duży wpływ. Ceny energii, w tym paliw, kształtują się bowiem głównie pod wpływem czynników globalnych oraz międzynarodowych rynków surowcowych, często z udziałem spekulacji finansowych, podczas gdy ceny żywności zależą w znacznej mierze od warunków pogodowych, sytuacji na krajowym oraz światowym rynku rolnym, a także sezonowych wahań podaży produktów rolnych.

Średnia obcięta eliminująca wpływ 15 procent koszyka cen o najmniejszej oraz największej dynamice wyniosła w czerwcu 3,7 procent wobec 3,8 procent w maju, co oznacza dalszy spadek tego wskaźnika. Ta miara inflacji bazowej jest szczególnie przydatna do identyfikowania trwałych tendencji cenowych, ponieważ eliminuje wpływ skrajnych zmian cen, które mogą mieć charakter przejściowy lub wynikać z jednorazowych szoków podażowych bądź popytowych.

Czerwcowy odczyt oznacza kontynuację pozytywnego trendu rozpoczętego w kwietniu, kiedy to inflacja bazowa po raz pierwszy od długiego czasu znalazła się w przedziale akceptowalnym przez bank centralny. Ta trzyipółmiesiączna seria stabilnych odczytów sugeruje, iż procesy dezinflacyjne w polskiej gospodarce mają charakter trwały, a nie są jedynie rezultatem przejściowych czynników czy statystycznych przypadków.

Narodowy Bank Polski systematycznie oblicza cztery różne wskaźniki inflacji bazowej, co umożliwia kompleksowe zrozumienie charakteru oraz źródeł procesów inflacyjnych w polskiej gospodarce. Tradycyjny wskaźnik inflacji konsumenckiej pokazuje średnią zmianę cen w całym, bardzo szerokim koszyku dóbr oraz usług kupowanych przez polskich konsumentów, ale nie dostarcza informacji o tym, które segmenenty gospodarki napędzają wzrost cen.

Analiza różnych miar inflacji bazowej pozwala na lepszą identyfikację źródeł inflacji oraz dokładniejsze prognozowanie jej przyszłych tendencji. Umożliwia również określenie, w jakim stopniu obserwowana inflacja ma charakter trwały i strukturalny, a w jakim jest kształtowana przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami, takimi jak wahania cen surowców na rynkach międzynarodowych czy jednorazowe zmiany w polityce fiskalnej.

Stabilizacja inflacji bazowej ma najważniejsze znaczenie dla prowadzenia polityki monetarnej przez Narodowy Bank Polski, ponieważ dostarcza bankowi centralnemu informacji niezbędnych do podejmowania decyzji dotyczących poziomu stóp procentowych. Gdy inflacja bazowa znajduje się w paśmie docelowym, bank centralny może prowadzić bardziej neutralną politykę monetarną, unikając zarówno nadmiernego zaostrzania, które mogłoby zaszkodzić wzrostowi gospodarczemu, jak i przedwczesnego luzowania, które mogłoby ponownie rozbudzić presję inflacyjną.

Szeroki wskaźnik inflacji konsumenckiej, którego najnowszy odczyt został opublikowany 15 lipca, wykazał w czerwcu wzrost o 4,1 procent w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Ten poziom, choć przez cały czas podwyższony względem celu inflacyjnego, reprezentuje kontynuację trendu dezinflacyjnego obserwowanego w polskiej gospodarce od kilku miesięcy.

Prognozy ekonomistów wskazują, iż czerwiec był prawdopodobnie ostatnim miesiącem, w którym roczna inflacja konsumencka w Polsce będzie rozpoczynać się od cyfry cztery. Oczekiwania rynkowe przewidują, iż już w lipcu indeks cen towarów oraz usług konsumpcyjnych spadnie poniżej progu 3 procent, co oznaczałoby znaczące przyspieszenie procesu dezinflacyjnego oraz zbliżenie się do górnej granicy pasma tolerancji wokół celu inflacyjnego.

Ten przewidywany spadek inflacji będzie rezultatem kombinacji czynników, w tym efektów statystycznych wysokiej bazy porównawczej z poprzedniego roku, stabilizacji cen energii na rynkach międzynarodowych, oraz skutków restrykcyjnej polityki monetarnej prowadzonej przez Narodowy Bank Polski w poprzednich miesiącach. Dodatkowo, osłabienie presji kosztowej w wielu sektorach gospodarki oraz stabilizacja łańcuchów dostaw przyczyniają się do łagodzenia inflacyjnych napięć.

Kontekst międzynarodowy również sprzyja stabilizacji inflacji w Polsce, ponieważ większość gospodarek rozwiniętych doświadcza podobnych procesów dezinflacyjnych po okresie podwyższonej dynamiki cen. Koordynacja polityki monetarnej między bankami centralnymi głównych gospodarek światowych oraz stabilizacja cen surowców na rynkach globalnych tworzą środowisko sprzyjające powrotowi inflacji do celów określonych przez banki centralne.

Stabilizacja inflacji bazowej ma również pozytywne implikacje dla planowania gospodarczego przez przedsiębiorstwa oraz gospodarstwa domowe. Przewidywalne procesy cenowe ułatwiają firmom podejmowanie decyzji inwestycyjnych oraz strategicznych, podczas gdy konsumenci mogą bardziej pewnie planować swoje wydatki bez obawy o gwałtowne zmiany siły nabywczej ich dochodów.

Rynki finansowe pozytywnie reagują na stabilizację wskaźników inflacji bazowej, ponieważ zwiększa to przewidywalność polityki monetarnej oraz redukuje niepewność dotyczącą przyszłych decyzji Narodowego Banku Polskiego w zakresie stóp procentowych. Ta większa przewidywalność przekłada się na lepsze warunki funkcjonowania rynków kredytowych oraz kapitałowych, co wspiera finansowanie inwestycji oraz wzrost gospodarczy.

Sektor bankowy również korzysta ze stabilizacji inflacji, ponieważ bardziej przewidywalne procesy cenowe ułatwiają zarządzanie ryzykiem kredytowym oraz planowanie działalności operacyjnej. Stabilna inflacja bazowa oznacza mniejsze prawdopodobieństwo gwałtownych zmian stóp procentowych, co pozwala bankom na lepsze dopasowanie struktury bilansowej oraz oferowanie bardziej konkurencyjnych produktów finansowych.

Perspektywy inflacyjne na najbliższe miesiące pozostają umiarkowanie optymistyczne, choć ekonomiści przestrzegają przed przedwczesnym ogłaszaniem zwycięstwa nad inflacją. Choć obecne trendy są obiecujące, wciąż istnieją czynniki ryzyka, które mogą wpłynąć na przyszły kształt procesów cenowych, w tym potencjalne zmiany cen energii, wahania kursów walutowych oraz ewentualne szoki podażowe w gospodarce globalnej.

Kluczowym wyzwaniem dla polityki ekonomicznej będzie utrzymanie obecnej stabilności inflacyjnej przy jednoczesnym wsparciu dla wzrostu gospodarczego oraz zatrudnienia. Bank centralny będzie musiał zachować równowagę między zapewnieniem trwałej stabilności cen a unikaniem nadmiernego ograniczania aktywności ekonomicznej poprzez zbyt restrykcyjną politykę monetarną.

Długoterminowe utrzymanie inflacji bazowej w paśmie docelowym będzie wymagało kontynuacji odpowiedzialnej polityki fiskalnej oraz strukturalnych reform zwiększających konkurencyjność polskiej gospodarki. kooperacja między bankiem centralnym a rządem w zakresie koordynacji polityk makroekonomicznych pozostaje kluczowa dla zapewnienia trwałej stabilności cenowej oraz zrównoważonego rozwoju gospodarczego.

Idź do oryginalnego materiału