Poda się do dymisji? Wiceminister tłumaczy się po tekście WP

10 godzin temu
- Nie mieliśmy żadnego dowodu, iż te zmiany własnościowe zostały dokonane dla pozoru i rzeczywistym beneficjentem jest ktoś inny - tak wiceminister spraw wewnętrznych Czesław Mroczek tłumaczy się ze skandalu, jaki wybuchł po publikacji Wirtualnej Polski.
Idź do oryginalnego materiału