Pod Macierewiczem pali się ziemia. Z tego już się nie wywinie

2 godzin temu

Dziś do prokuratury ma trafić liczący 790 stron raport dotyczący oceny funkcjonowania tzw. podkomisji smoleńskiej. Jego treść jest ciężkim oskarżeniem tak samego Macierewicza, jak i partyjnej wierchuszki PiS, która tolerowała jego działania.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Antoni Macierewicz miał dostęp do wszystkiego i pełną wiedzę, a mimo tego oszukiwał polskie społeczeństwo przez całe lata. Zmienił główna przyczynę katastrofy, bo ta nie zgadzała się z jego hipotezą – stwierdził wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk w Polsat News.

– Członkowie podkomisji niszczyli mienie państwowe, kłamali w dokumentach państwowych, okłamywali opinię publiczną, przekraczali uprawnienia – oznajmił wiceszef MON. – Ten raport dzisiaj wraz z zawiadomieniami trafi do prokuratury. Podpisałem już dokumenty. Do godz. 12:00 sprawa znajdzie się w prokuraturze – zapowiedział Tomczyk.

Nie zapominajmy, iż sprawa ma także swój wymiar finansowy. „Prace” komisji Macierewicza pochłonęły… 81 mln złotych.

Idź do oryginalnego materiału