Po wyborach [I tura..] we Francji… Pilna potrzeba zmiany definicji demokracji

2 dni temu

Po wyborach we Francji… pilna potrzeba zmiany definicji demokracji

Autor: CzarnaLimuzyna , 1 lipca 2024

Po wyborach we Francji. Protesty w obronie demokracji

Demokracja całkowita często nazywana liberalną: stan społecznej anomii-totalnego ogłupienia i moralnej degeneracji obywateli wybierających status quo: demokrację, wartości unijne, transatlantyckie, nazywany zielonym-czerwony ład, czarny ląd w Europie, przykry swąd palonych opon i samochodów, stabilny wzrost liczby gwałtów i zabójstw, słuszne i nieuniknione uszczuplenie majątków, cykliczne i przewidywalne pandemie.

Demokracja zagrożona: wszelkie wahania nastrojów i preferencji wyborczych grożących likwidacją dotychczasowego stanu. Wzrastają zagrożenia antysemityzmem, rasizmem, patriotyzmem, islamofobią, ksenofobią, qrwofobią i nacjonalizmem. Pojawia się postulat reemigracji.

Koniec demokracji: Zwycięstwo wyborcze nie posiadających ważnej koncesji politycznej, ugrupowań. Nie zawsze jest to równoznaczne ze zwycięstwem prawicy.

Co się stało we Francji?

Na początek trzeba uspokoić nastroje. „Sznurki Rotszyldów” (nazwa gatunku oprzyrządowania) nie zostały przecięte. Wszystkie marionetki reagują prawidłowo udzielając poprawnych odpowiedzi. W Polsce, w której jak wiemy demokracja została dopiero co przywrócona wypowiedział się doświadczony demokrata, Tusk

„Lubią Putina, pieniądze i władzę bez kontroli. Rządzą lub właśnie sięgają po władzę na wschodzie i na zachodzie Europy. Łączą swoje siły w Parlamencie Europejskim” — W Polsce w ostatniej chwili odwróciliśmy ten fatalny bieg rzeczy. Nie zmarnujmy tego”

Demokracja w Polsce oznacza, iż będziemy beneficjentem paktu migracyjnego i być może czeka nas szybsza ścieżka przyjęcia Euro, zwiększy się rola Ukraińców i innych przesiedleńców w życiu społecznym, utrzyma się trend wzrostu przestępczości w wymienionych grupach, związki partnerskie uzyskają należny im status, a z powodu nowej definicji gwałtu wzrośnie ich liczba do prawdziwego, ukrywanego przez skrajną prawicę, europejskiego poziomu.

Odezwali się też doświadczeni współpracownicy komunistycznych służb:

Ewentualne zwycięstwo Le Pen we Francji, a później ewentualne zwycięstwo Trumpa w USA da niesłychany power innym populistom – prognozował w @faktypofaktach Andrzej Olechowski, były szef MSZ i były agent komunistycznych służb o pseudonimie Must. /TVN/

Jak głosowali katolicy?

Decydujące o ostatecznym wyniku wyborów okażą się wyniki drugiej tury.

W pierwszej turze wyborów do parlamentu mandaty otrzymują tylko ci kandydaci, którzy uzyskają większość bezwzględną przy minimalnej frekwencji wynoszącej 25 proc. Lewica już zapowiedziała sojusz łącznie z wycofywaniem się poszczególnych kandydatów.

Na jakie miano zasługuje Zjednoczenie Narodowe? Narodowych socjalistów, skrajnej prawicy czy może swoistego Centrum popierającego częściowo w osobach niektórych swoich członków i sympatyków aborcję i lgbt?

Na to pytanie odpowiedział mi Adam Gwiazda @delestoile

Postgaullistowska socjalna centroprawica o zabarwieniu patriotycznym

Po wyborach we Francji. Protesty w obronie demokracji

https://youtube.com/embed/PJUa3D1O-8U%3Ffeature%3Doembed

Idź do oryginalnego materiału