"Po trupach do celu". Tusk: Wyjątkowo obrzydliwy przykład

2 dni temu
Zdjęcie: Premier Donald Tusk w Sejmie Źródło: PAP / Piotr Nowak


Donald Tusk odniósł się do sugestii, iż rząd zaniża liczbę ofiar powodzi. Premier napisał o "wyjątkowo obrzydliwym przykładzie".


W porannej rozmowie RMF FM Krzysztof Bosak stwierdził, iż utonięcia w samochodach mogą być klasyfikowane jako "wypadki komunikacyjne", a nie ofiary powodzi. – Obawiam się, iż dziennikarzom pozostaje przejechanie przez miasta i zliczenie liczby pogrzebów, bo może się okazać, iż innej statystyki mieć nie będziemy – dodał wicemarszałek Sejmu. Wcześniej, na środowym posiedzeniu Sejmu, polityk Konfederacji wskazał, iż rząd "coś ukrywa".


Do słów Bosaka odniósł się Marek Sawicki z PSL. – Nie wiem skąd ma informacje Krzysztof Bosak, ale dla mnie rzeczą niezrozumiałą było, iż po tego typu opowieściach z obszaru Russia Today, nie wychodzi minister Bodnar i zwyczajnie nie postponuje tego polityka – oznajmił marszałek senior Sejmu.


Tusk: Wyjątkowo obrzydliwe


"Politycy wypatrujący z nadzieją większej liczby ofiar powodzi to wyjątkowo obrzydliwy przykład zasady »po trupach do celu«" – napisał na portalu X premier Donald Tusk.


twitter


Policja wydała oświadczenie


Politycy i dziennikarze donoszą, iż rzeczywista liczba ofiar powodzi jest znacznie większa, niż podają to oficjalne dane. Policja wydała oświadczenie, w którym "z całą stanowczością" zdementowano informacje dotyczące zgonów zaistniałych w związku z powodzią.


"Przypominamy, iż w tak tragicznej sytuacji związanej ze śmiercią osób, przekazywane publicznie informacje powinny być rzetelne i cechować się odpowiednią wrażliwością. Warto o tym pamiętać, aby nie tworzyć przestrzeni do kłamliwych spekulacji, zwłaszcza w tak delikatnej materii jak ludzkie życie" – czytamy. Policja podkreśliła, iż dotychczas ujawniono siedem zgonów osób, których okoliczności śmierci mogą wskazywać na to, iż ich przyczyną było utonięcie. "Każda z tych śmierci to rodzinna tragedia" – dodano.


Czytaj też:Mazurek nie mógł uwierzyć w słowa Bosaka. "Dlaczego? W Polsce wszystko jest możliwe"Czytaj też:Sawicki odpowiada Bosakowi: Opowieści z obszaru Russia Today
Idź do oryginalnego materiału