Rozmowa Sikorski-Rubio: Minister spraw zagranicznych poinformował, iż jego spóźnienie na salę plenarną w Sejmie było spowodowane rozmową z sekretarzem stanu Stanów Zjednoczonych. Ministrowie rozmawiali przez ok. 30 minut. Departament stanu USA wydał komunikat po tej rozmowie. Głównymi tematami rozmowy była wojna w Ukrainie oraz polskie inwestycje w obronność. "Sekretarz Rubio pochwalił polskie inwestycje w obronność jako przykład dla innych państw europejskich, które muszą zwiększyć wysiłki i przeznaczyć więcej środków na bezpieczeństwo narodowe" - oświadczyła rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce. "Sekretarz wyraził nadzieję Stanów Zjednoczonych, iż propozycja pokojowa przedstawiona ukraińskim i rosyjskim urzędnikom zostanie zaakceptowana i doprowadzi do trwałego pokoju w Ukrainie" - dodała Bruce.
REKLAMA
Komunikat MSZ: Polski resort wcześniej podał, iż podczas rozmowy omówiono stan negocjacji w sprawie pokoju w Ukrainie i scenariusze rozwoju sytuacji, możliwości presji na Rosję oraz sytuację na granicy z Białorusią. Do rozmowy doszło na tle spotkania przedstawicieli USA, Ukrainy, Francji i Wielkiej Brytanii w Londynie. Wcześniej Rubio odwołał swój przyjazd do Londynu. Departamentu Stanu USA wskazywał, iż powodem były "względy logistyczne". Z kolei "Washington Post" podał, iż to z powodu na "chłodną reakcję Ukraińców" na amerykańską propozycję zawierającą m.in. uznanie rosyjskiej aneksji Krymu przez USA.
Zobacz wideo Expose Sikorskiego w Sejmie od kulis. Duda, Komorowski, Tusk, Kosiniak-Kamysz i śpiący poseł PiS
Exposé Sikorskiego: Minister spraw zagranicznych na początku środowego wystąpienia w Sejmie powiedział, iż to dla niego najtrudniejsze z wystąpień, między innymi dlatego, iż świat staje się coraz mniej przewidywalny. - Wojna u granic, zmiany w międzynarodowym układzie sił oraz globalne kryzysy gospodarcze i polityczne, ze stabilność, do której przywykliśmy w Europie, ugina się pod naporem nowych wyzwań - zauważył Sikorski. Podkreślał także, iż Polaków niepokoją pytania związane z relacjami Europy ze Stanami Zjednoczonymi oraz to, czy Europa potrafi gwałtownie podnieść swoje zdolności obronne. W tym kontekście szef polskiej dyplomacji podkreślił, iż gdyby wszystkie kraje NATO przeznaczały na obronność 3,5 procent PKB, dałoby to sumę niemal 2 bilionów dolarów. Zwrócił uwagę, iż taka kwota to 13 razy więcej niż wydatki Rosji na obronność.
Duda skrytykował szefa MSZ: W Sejmie informacji ministra wysłuchał prezydent. Andrzej Duda skrytykował to wystąpienie. Pożałował między innymi, iż "pan minister Sikorski nie znalazł miejsca w swoim wystąpieniu na inicjatywę Trójmorza". - Myśmy to zainicjowali, z Chorwacją - podkreślił prezydent. Sikorski odpowiedział, iż nie mówił o tym, co to inicjatywa prezydencka, a rząd nie zna agendy planowanego szczytu. Duda zarzucił ministrowi sprowadzenie exposé do polityki partyjnej, ponieważ zakończył wystąpienie hasłem wyborczym Rafała Trzaskowskiego: "Cała Polska naprzód". - Szkoda, iż padło to hasło. Szkoda, iż mieliśmy tyle razy do czynienia z wycieczkami partyjnymi. (...) Niestety, musiały być uwagi krytyczne - podsumował Duda swoją krytykę ministra.
Czytaj również: "Sikorski starł się z posłami PiS. Interweniowała wicemarszałkini. 'Robicie raban na cały Sejm'".Źródła: Polska Agencja Prasowa, IAR