Na lewicy, z jej często bezrefleksyjnym zamiłowaniem do oświeceniowego reformizmu, pokutuje kilka dogmatów, których nie wolno głośno kwestionować. Na przykład, jednoznacznie pozytywny stosunek do podatków jako solidarnej zrzuty na „wspólne państwo”, albo do nauczycieli jako wychowawców „naszych dzieci”, uniemożliwia choćby postawienia pytania o to, dlaczego klasa ludowa niekoniecznie kocha płacenie na (klasowe) państwo i podwyżki dla pedagogów, którzy uczestniczą w reprodukcji nierówności, hierarchii i klasistowskich postaw.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Planowanie przestrzenne niszczy dobra wspólne
Powiązane
Bodnar: Żurek ma inną osobowość niż ja
27 minut temu
Pierwopis / floriankonrad
35 minut temu
TUI: Za nami najlepszy trzeci kwartał w historii
52 minut temu
"Tragiczny bilans". Policja podsumowała długi weekend
1 godzina temu
Polecane
Dramatyczna akcja w Łódzkiem. Poszukiwania trwały całą noc!
1 godzina temu
Paraliż na lotnisku w Balicach. Wszystkie loty wstrzymane
1 godzina temu
Program 500+ dla zdrowia – co pokrywa NFZ?
1 godzina temu