Na lewicy, z jej często bezrefleksyjnym zamiłowaniem do oświeceniowego reformizmu, pokutuje kilka dogmatów, których nie wolno głośno kwestionować. Na przykład, jednoznacznie pozytywny stosunek do podatków jako solidarnej zrzuty na „wspólne państwo”, albo do nauczycieli jako wychowawców „naszych dzieci”, uniemożliwia choćby postawienia pytania o to, dlaczego klasa ludowa niekoniecznie kocha płacenie na (klasowe) państwo i podwyżki dla pedagogów, którzy uczestniczą w reprodukcji nierówności, hierarchii i klasistowskich postaw.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Planowanie przestrzenne niszczy dobra wspólne
Powiązane
Kalendarium - środa 14 maja
1 godzina temu
Rekord świata! Zdumiewający wynik Polaka w Brazylii
2 godzin temu
Alkohol w Emiratach
2 godzin temu
Brak wody bije w konkurencyjność
2 godzin temu
Rozmowy pokojowe. Sikorski o "dużej' roli Europy
3 godzin temu
Biejat o prostytucji. Nie wiem, ale się wypowiem?
3 godzin temu
Polecane
Polscy koszykarze poznali rywali w eliminacjach MŚ
3 godzin temu