Oliwa nierychliwa ale sprawiedliwa. Pisowski propagandzista Cezary Gmyz musiał opublikować swoich kłamstw, które opublikował na temat senatora opozycji. To wynik przegranego przez Gmyza procesu sądowego.
I tak skończy każdy pisowski kłamca – do sądu, sprostowanie i kara. Sądowy wyrok dla Gmyza oznacza potwierdzenie jego braku wiarygodności i braku odpowiedzialności za słowo.