Pisowska piąta kolumna w mediach atakuje. Pieniądze zaćmiły im mózgi?!

11 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

“Niezależne” portale rozdmuchują absurdalne pogłoski o konfliktach w opozycji. W rzeczywistości realizowane są normalne negocjacje, które związane są z procesem przygotowywania do objęcia władzy. Pieniądze, które płynęły z naszych podatków do niektórych mediów, najwyraźniej przyćmiły zdolność rozsądnego myślenia.

Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica porozumiały się przed wyborami co do współpracy. Nikt, bardzo rozsądnie, nie rozmawiał o podziale stanowisk – bo byłoby nie tylko przedwczesne, ale i zwyczajnie bezprzedmiotowe. Dzielenia skóry na niedźwiedziu nikt rozsądny nie robi.

Dzisiaj, gdy realizowane są negocjacje dotyczącego nowego kształtu władzy, PiS chce nagłośnić normalne różnice zdań i przedstawić je jako konflikt. Ten spin Nowogrodzkiej zdają się powielać niektóre media – na przykład Wirtualna Polska, która do dzisiaj nie wyjaśniła w pełni afery Krzyszftowa Suwarta. Sensacyjne tytuły, nieuprawnione insynuacje, szczucie, wszystko jak w pisowskim spinie. W imię czego? Jakie zależności mają wydawcy i właściciele z pisowską władzą?

Żenujące!

Idź do oryginalnego materiału