1 rok temu
Portal naTemat.pl przypomina, iż zbliżające się wybory parlamentarne mogą przesądzić o przyszłości Polski w UE. Zjednoczona Prawica pozostaje bowiem partią otwarcie wrogą integracji europejskiej. Nie bez racji widząc w Unii Europejskiej instytucję, która stoi na przeszkodzie ich autokratycznych zapędów.
– Zdajemy sobie sprawę, iż zachodnia Europa jest nam obca kulturowa – opowiadał Jarosław Kaczyński raptem w ubiegłym roku. – Niemcy wyłożyły karty na stół i chcą budowy IV Rzeszy. My na to nie pozwolimy – opowiadał lider PiS całkiem niedawno, bo w roku 2021.
A przecież słowa Kaczyńskiego nie wyczerpują “bogactwa” antyunijnej retoryki PiS. Pozostaje jeszcze Zbigniew Ziobro, Janusz Kowalski, a także i Andrzej Duda czy sam Mateusz Morawiecki.
Słowa mają konsekwencje. Więc logiczną konsekwencją całej antyunijnej retoryki PiS musi być polexit. jeżeli chcemy tego uniknąć, to nie możemy pozwolić na kolejne zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości.
