PiS upokarza ludzi. Inaczej nie potrafią

Skandal związany z postępowaniem policji w wobec pani Joanny z Krakowa przypomniał wszystkim o metodach PiS. W Polsce rządzonej przez Kaczyńskiego z kolegami zastraszanie i upokarzanie jest zjawiskiem codziennym.

– PIS uwielbia upokarzać ludzi. Gdy po mnie przyszli i skuli mnie na oczach klientów przed wejściem do sądu, to zaraz po przywiezieniu do domu też mi kazali się rozbierać i zrobili rewizję osobistą – napisał w mediach społecznościowych mec. Roman Giertych.

– Sądy uznały rewizję, zatrzymanie, a w końcu same zarzuty za nielegalne. Po tym przeszukaniu ciśnienie miałem 280/140 i wylądowałem w szpitalu. Lekarze mi mówili, iż byłem bliski zejścia. Oni liczą, iż takimi metodami nas złamią. ale mnie tylko bardziej zmotywowali – zauważył prawnik.

PIS uwielbia upokarzać ludzi. Gdy po mnie przyszli i skuli mnie na oczach klientów przed wejściem do sądu, to zaraz po przywiezieniu do domu też mi kazali się rozbierać i zrobili rewizję osobistą.
Sądy uznały rewizję, zatrzymanie, a w końcu same zarzuty za nielegalne. Po tym…

— Roman Giertych (@GiertychRoman) July 20, 2023

Najwyraźniej PiS po prostu nie potrafi. Obywatele są dla nich wrogiem.