Nagroda za wał?
Czy PiS postanowiło zamknąć usta i nagrodzić bohatera afery respiratorowej? Wszystko na to wskazuje, bo już od 1 maja zacznie działać nowe ministerstwo – Ministerstwo Cyfryzacji.
Resort ten został zlikwidowany w 2020 roku. Okazuje się jednak, iż PiS tak wzbogaciło się w czasach drożyzny, gdy normalni Polacy ledwo wiążą koniec z końcem, iż tworzy nowe Bizancjum.
A na jego czele stanie aferzysta, kumpel Łukasza Szumowskiego – Janusz Cieszyński.
– Głośno stało się o nim za sprawą słynnej afery respiratorowej. Biznesmen Andrzej I. na początku pandemii koronawirusa w Polsce miał dostarczyć respiratory. Ostatecznie z zamówionych 1200 urządzeń dotarło tylko 200, a resort stracił około 50 milionów złotych. Wszystko działo się jeszcze, gdy ministerstwem kierował Łukasz Szumowski, a za podpisanie kontraktu odpowiedzialny był Janusz Cieszyński, wówczas wiceminister zdrowia – przypomina „Newsweek”.
Czyżby była to właśnie nagroda za zgubione 50 mln złotych? A zgubione miliony odnajdą się w trakcie wyborów, gdy PiS potrzebuje rekordowych nakładów na kampanię?