PiS stracił poparcie choćby w swoich "bastionach". Spadki o kilkanaście procent

1 rok temu
Zdjęcie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl


Wyniki wyborów parlamentarnych pokazują, iż PiS utraciło poparcie choćby w "bastionach", w których cztery lata temu osiągało ponad 80 procent. głosów. Ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego nie udało się powtórzyć tego wyniku w żadnej spośród najbardziej oddanych partii gmin. Głosy te trafiły za to do innych kandydatów.
We wtorek (17 października) Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) opublikowała ostateczne wyniki tegorocznych wyborów parlamentarnych. Jednoznacznie wynika z nich, iż Prawo i Sprawiedliwość straciło swoich zwolenników choćby w regionach, w których w wyborach do Sejmu i Senatu w 2019 roku uzyskało rekordowe poparcie.

REKLAMA







Zobacz wideo
Jak wyglądały kulisy w sztabie PiS-u? "Syndrom oblężonej twierdzy" i "morowe miny"



Wyniki wyborów. PiS straciło poparcie choćby w najbardziej oddanych "bastionach" partii
Jak zauważają dziennikarze z lokalnego oddziału "Gazety Wyborczej" jednym z takich miejsc była gmina Godziszów w powiecie janowskim (woj. lubelskie). W wyborach parlamentarnych, które odbyły się w 2019 roku, PiS uzyskało tam najwyższy wynik w Polsce. Na partię Jarosława Kaczyńskiego głos oddało tam wówczas 88,87 proc. wyborców. Mieszkańcy gminy Godziszów dali wyraz swojemu poparciu dla PiS również podczas wyborów prezydenckich w 2020 roku. Andrzej Duda uzyskał w niej 85,75 proc. głosów.
Choć za PiS wciąż opowiada się zdecydowana większość mieszkańców gminy Godziszów, poparcie dla partii zauważalnie spadło. W tegorocznych wyborach na ugrupowanie Kaczyńskiego otrzymało 78,89 proc. głosów. Oznacza to 10-procentowy spadek w okresie czterech lat. Podobna sytuacja miała miejsce w sąsiedniej gminie Chrzanów, gdzie poparcie dla PiS zmniejszyło się z 86,16 proc. do 79,01 proc.


"Gazeta Wyborcza" podaje, iż PiS straciło część poparcia również w województwach świętokrzyskim i podkarpackim. W pierwszym z nich zaobserwować możemy to na przykładzie gminy Osiek w powiecie staszowskim. W 2019 roku na kandydatów partii Kaczyńskiego oddano tam 80,2 proc. głosów. W tegorocznych wyborach wynik partii wyniósł 71,95 proc.
Podobna sytuacja miała miejsce w województwie podkarpackim. Poparcie PiS spadło w gminie Jeżowe w powiecie niżańskim. W 2019 roku partia cieszyła się tam największym poparciem w całym rejonie i osiągnęła 86,49 proc. głosów. W tegorocznych wyborach parlamentarnych wynik ten wyniósł 76,61 proc.













Kto odebrał głosy PiS? W tym roku partia nie przekroczyła 80 proc. poparcia w żadnej gminie
Dziennikarze portalu Onet zaobserwowali, iż poparcie dla PiS spadło również w innych gminach, w których cztery lata temu partia uzyskała ponad 80-procentowy wynik. Należały do nich między innymi gmina Kobylin-Borzymy w powiecie wysokomazowieckim (woj. podlaskie), gdzie wynik spadł z 87,95 proc. do 70,87 proc. głosów; gmina Boguty-Pianki w powiecie ostrowskim (woj. mazowieckie), ze spadkiem z 81,90 proc. do 72,30 proc. głosów; oraz gmina Laskowa w powiecie limanowskim (woj. małopolskie), gdzie poparcie partii spadło z 81,75 proc. do 68,97 proc. głosów. Ostatecznie przekroczenie progu 80-procentowego poparcia nie udało się PiS w żadnej z 39 gmin, w których partia uzyskała tak wysoki wynik cztery lata temu.


W Godziszowie poparcie dla PiS w największym stopniu przeniosło się na Konfederację, która zebrała w nim 9,26 proc. głosów, o ponad 5 proc. więcej względem ostatnich wyborów. Wzrosło również poparcie dla Trzeciej Drogi, która uzyskała 4,70 proc. głosów. W wyborach prezydenckich w 2020 roku Szymon Hołownia uzyskał tam wynik 2,61 proc. głosów. Nieznaczny wzrost odnotować mogła również Koalicja Obywatelska, która otrzymała tym razem 2,38 proc. głosów. Onet odnotowuje, iż podobna sytuacja miała miejsce w Kobylinie-Borzymach, gdzie 17-procentowa strata stała się największą korzyścią dla Konfederacji (około ośmioprocentowy wzrost) oraz Trzeciej Drogi (około czteroprocentowy wzrost).
Idź do oryginalnego materiału