W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję o odroczeniu obrad dotyczących sprawozdania finansowego komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Zdaniem Komisji, powodem była potrzeba „systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP” statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego oraz sędziów orzekających w tej Izbie. Decyzja zapadła stosunkiem głosów pięć do czterech, co wywołało ostrą reakcję ze strony PiS.
Fot. @pisorgpl / X
PiS składa zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa
Prawo i Sprawiedliwość zarzuca pięciu członkom PKW oraz ministrowi finansów Andrzejowi Domańskiemu łamanie prawa. Zawiadomienie dotyczy osób, które poparły wniosek o odroczenie obrad, czyli Pawła Gierasa, Ryszarda Kalisza, Ryszarda Balickiego, Macieja Klisia i Konrada Składowskiego.
Partia twierdzi, iż decyzja Komisji „nielegalnie nie realizuje orzeczenia Sądu Najwyższego”, które uznało skargę PiS na wcześniejsze odrzucenie sprawozdania finansowego komitetu. Zdaniem rzecznika PiS, Rafała Bochenka, działania PKW są próbą „likwidacji partii reprezentującej głos prawie 10 milionów Polaków” oraz mogą wpłynąć na wynik przyszłorocznych wyborów prezydenckich.
Argumentacja PiS i spór o status Izby SN
Pełnomocnik PiS podkreśla, iż zgodnie z Kodeksem wyborczym Państwowa Komisja Wyborcza jest zobowiązana do wykonania orzeczenia Sądu Najwyższego i nie ma prawa podejmować działań alternatywnych. Konflikt dodatkowo komplikuje spór o status prawny Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.
Izba została powołana w 2017 roku w wyniku reformy Sądu Najwyższego przeprowadzonej przez PiS. W jej skład wchodzą sędziowie wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa ukształtowaną po zmianach prawnych z grudnia 2017 roku. Obecny rząd oraz część członków PKW kwestionują legalność Izby, co podważa wiarygodność jej orzeczeń.
W listopadzie PKW przyjęła stanowisko, iż w sprawach z udziałem Komisji nie powinni orzekać sędziowie powołani przez nową KRS. Decyzja ta nie była jednak jednomyślna i spotkała się z krytyką wewnątrz PKW.
Stanowisko Ministerstwa Finansów
Oprócz członków PKW, PiS złożyło zawiadomienie przeciwko ministrowi finansów Andrzejowi Domańskiemu. Zarzuty dotyczą odmowy wypłaty subwencji i dotacji należnych partii. Ministerstwo Finansów wyjaśnia, iż działa wyłącznie na podstawie obowiązujących uchwał PKW, które są dla niego wiążące. Resort podkreśla, iż minister finansów nie jest adresatem orzeczeń Sądu Najwyższego i może wypłacić środki dopiero po ostatecznej decyzji PKW.
DF, thefad.pl