PiS się sypie. Czarnek brutalnie zaatakował posłankę PiS

7 miesięcy temu

Monika Pawłowska zgodnie z prawem objęła mandat poselski po Mariuszu Kamińskim. Ten z kolei został wygaszony przez Szymona Hołownię.

Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt iż takiemu rozwiązaniu sprzeciwiał się Jarosław Kaczyński. Lider PiS upierał się, by mandat Kamińskiego pozostał nieobsadzony. Tak więc Pawłowska otwarcie zignorowała wolę Naczelnika. A to wystarczyło to rozpoczęcia niewybrednych ataków na nową posłankę.

– Ten mandat jest nielegalny. Wstyd, pani Pawłowska. Mówiła, iż nie będzie obejmować nielegalnego mandatu, a objęła. Ciekawe, czym ją skusił pan Hołownia? – opowiadał Przemysław Czarnek w rozmowie z reporterką TVN 24. – Skandal, wstyd, iż kobieta, która miała kandydować do sejmiku [wojewódzkiego – przyp. W24] objęła 461 nieistniejący mandat w Sejmie, nielegalny – przekonywał Czarnek.

Czarnek de facto przyznał iż dla niego (i dla PiS) ważniejsza jest wola Kaczyńskiego niż obowiązujące prawo. Wstyd, panie ministrze.

Idź do oryginalnego materiału