PiS puszcza oko do Konfederacji? "Będzie musiało dojść do rozmów"

6 dni temu
- Zawsze to powtarzałem i choćby teraz to mówię kolegom z Konfederacji: weźcie głęboki oddech, dlatego iż jesteśmy w takiej sytuacji, iż państwo polskie wchodzi w niebezpieczny zakręt. Po pierwsze wewnętrznie, o ile chodzi o sytuację prawną i ustrojową, ale po drugie również międzynarodowo - mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Adam Andruszkiewicz z PiS, który w przeszłości był blisko związany ze środowiskiem narodowców. - Mogę publicznie mówić o tym i tak uważam, iż być może kiedyś będzie musiało dojść do rozmów między Prawem i Sprawiedliwością i Konfederacją. Na to wskazuje również wiele sondaży. Możemy żyć w oderwaniu od nich, możemy się wzajemnie obrażać, ale być może kiedyś trzeba będzie usiąść przy wspólnym stole i rozmawiać. I lepiej żeby wówczas było między nami więcej mostów, niż wykopanych rowów - podkreślił polityk. Nawiązując do różnic i sporów między PiS-em, a Konfederacją, Andruszkiewicz podkreślił, iż "w każdym systemie demokratycznym istnieją niesnaski pomiędzy partiami". - W kontekście podejścia do spraw narodowych, patriotycznych czy niepodległościowych, jest wielka różnica między rządem Prawa i Sprawiedliwości, a rządem PO - zaznaczył.
Idź do oryginalnego materiału