PiS przez cały czas nie ma żadnego planu: “Opóźniać ile się da, potem coś się wymyśli”

1 rok temu

Do końca rządów PiS zostało

{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s

Nasze źródła na Nowogrodzkiej potwierdzają, iż PiS nie ma żadnego planu ani pomysłu na swoją klęskę. W centrali panuje bardzo ponura atmosfera a jedyny pomysł, który urodził się Kaczyńskiemu to “opóźniać ile się da, potem coś się wymyśli”.

Nieprawdą okazują się więc “przecieki” a raczej spin publikowany przez niektórych dziennikarzy, iż PiS ma jakikolwiek plan. Nie ma. Nieprawdą jest też rzekomy pomysł na rozpisanie nowych wyborów wobec nieprzyjęcia budżetu. “To wszystko bzdury wymyślane spod brudnego palucha, żeby odwrócić uwagę od klęski i zatrzymać odpływ posłów” – mówi nam nasz kontakt.

W rzeczywistości w centrali partyjnej nie ma w tej chwili ani atmosfery na wymyślanie planów ani choćby ludzi, którzy byliby do tego zdolni, większość jest bowiem zajęta ratowaniem swoich pieniędzy i wpływów a adekwatnie próbą ucieczki od odpowiedzialności.

Według naszych informacji między 30 a 40 posłów PiS chce odejść z tej partii i to jeden z głównych powodów, dla których Kaczyński puszcza brudne spiny.

Idź do oryginalnego materiału