Krwawa ropa jest potężnym problemem dla PiS. Jej kupowanie od Putina finansowało inwazję na Ukrainę. Dlatego na Nowogrodzkiej zapadają chaotyczne decyzje, między innymi przyspieszenia planu wyborczego – chodzi o wykorzystanie CBA do uderzenia w opozycję.
Krwawa ropa to operacja zakupu ropy z Rosji tuż po inwazji tego kraju na Ukrainę. Pomimo deklaracji pisowskich polityków, na zakupy jej wydawano miliardy złotych. Ta afera bardzo mocno obciąża cały pisowski system. PiS próbuje to przykryć. W jaki sposób?
CBA zatrzymało dzisiaj rano Włodzimierza Karpińskiego, sekretarza Warszawy, polityka PO. Ma mieć postawione zarzuty, prokuratura złoży też wniosek do sądu o aresztowanie go na 3 miesiące. Rzeczywiste cele tej operacji są dwa: z jednej strony odwrócenie uwagi od krwawej ropy, która obciąża Morawieckiego i Obajtka oraz uderzenie w Rafała Trzaskowskiego.
CBA stało się policją polityczną, pałkarzami władzy. Jednak siła oddziaływania takich akcji jak dzisiejsza znacznie zmalała. W obliczu obrzydliwego sponsorowania przez PiS reżimu Putina, kupowania ropy naznaczonej krwią Ukraińców, wszystko inne traci znaczenie.
Krwawa ropa obciąża PiS nie tylko wizerunkowo. Sponsorowanie zbrodniczego reżimu Putina może być przyczynkiem do postawienia zarzutów o charakterze karnym zarówno w Polsce jak i w Europie. Politycy PiS nie będą mieli gdzie uciec – chyba, iż do Rosji.
Żadne sztuczne emocje, wywoływane dzisiaj na polecenie marnych strategów PiS, nie przykryją blisko tysiąca afer tej partii. Żadne pokazowe aresztowania polityczne nie sprawią, iż władza przestanie mieć wizerunek zakłamanej, złodziejskiej mafii, która okrada własne społeczeństwo i sponsoruje krwawy reżim Putina. Krwawa ropa obciąża PiS.