PiS pokazuje Polakom środkowy palec i nie chce uznać wyniku wyborów

Jarosław Kaczyński obraził się na Polaków i nie chce uznać wyniku wyborów. Władzę musiał oddać, ale nie chce oddać propagandy. choćby ten dziadyga zdaje sobie bowiem sprawę z faktu, iż po zakończeniu przekazu TVP jego partia, która i tak się już rozpada, leci na samo dno.

Kaczyński pokazuje Polakom środkowy palec. Ponieważ jest tchórzem, to pokazuje go za pośrednictwem swoich przedstawicieli. Chce wywołać awanturę i użyć jej do budowania kolejnego mitu założycielskiego. Tyle, iż tym razem mu się to nie uda z kilku powodów.

Po pierwsze stracił media i nie ma już zasięgu. Nie trafia do Polaków. Po drugie i chyba najważniejsze, zawiedli go wszyscy ludzie od mediów, którzy przez osiem lat przeżarli kasę. Sakiewicz, Rydzyk, Pereira – nikt mu nic nie zbudował. Kasę brali, ale przejedli ją.

Kaczyński chciałby zepsuć Polakom święta – obrazkami z telewizji czy PAP. Nie uda mu się, bo Polacy się cieszą, iż ich już nie ma. A łamanie prawa skończy się tylko w jeden sposób – jeden po drugim będą trafiali do aresztów. Tusk nie odpuści.

Kaczyński przegrał i zostały mu tylko awantury. Robi to zgodnie z najbardziej obrzydliwymi rosyjskimi wzorcami. Czemu? Bo nie ma rodziny, nie ma dla kogo żyć. To człowiek przegrany i skończony.