PiS pluje na Tuska. Ile tylko może

1 rok temu

W ciągu ostatnich dni przez media związane ze Zjednoczoną Prawicą przetoczył się festiwal nienawiści wobec Donalda Tuska. Lidera opozycji oskarżano o wszelkie możliwe zbrodnie. Łącznie z… chęcią przywrócenia komunizmu w Polsce. Ta ostatnia myśl należy do samego Jarosława Kaczyńskiego.

– Żadnego polityka w Polsce po 89 wrogowie nie poddali takiemu „testowi odporności”, jak Tuska. Brudów z własnych dusz, które wylał na niego der Prezes i jego słudzy nie wylano na nikogo od czasów Bieruta. A On niewzruszony, jak skała. To sprawdzian cech przywódcy państwa – zauważył Waldemar Kuczyński, niegdyś minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.

– Ale co popluli na Donalda Tuska to ich – zauważył z kolei Radosław Sikorski.

Taki zmasowany atak na Tuska ma jedną przyczynę. Najnowsze sondaże pokazują, iż po wyborach PiS nie tylko nie ma już szans na stworzenie rządu, ale choćby nie będzie już miało największego klubu. Pozostało im tylko plucie na Tuska.

Idź do oryginalnego materiału