Spór o wypłatę subwencji partyjnej dla Prawa i Sprawiedliwości nabiera tempa. Według doniesień portalu Money.pl, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest zakwestionowanie przez ministra finansów uchwały Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) i pozostawienie obecnego stanu rzeczy, w którym PiS otrzymuje pomniejszone środki.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
30 grudnia 2023 r. PKW przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych. Przewodniczący PKW, Sylwester Marciniak, jasno wskazał, iż minister finansów powinien „niezwłocznie” wykonać decyzję komisji, co oznacza wypłatę środków przysługujących PiS.
Jednak, jak zauważa Money.pl, możliwe jest, iż przed podjęciem ostatecznej decyzji resort finansów poprosi PKW o dodatkowe wyjaśnienia dotyczące interpretacji ostatniej uchwały. Minister finansów Andrzej Domański, według źródeł portalu, pracuje nad rozwiązaniem, ale nie chce podejmować decyzji pochopnie. – „Decyzja może zapaść w ciągu kilku dni” – twierdzi informator z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM).
Były wysoki urzędnik rządowy, cytowany przez Money.pl, uważa, iż minister finansów nie wypłaci pełnej kwoty subwencji PiS. Decyzję tę ma uzasadniać wcześniejsza wypowiedź premiera Donalda Tuska, który na platformie X ogłosił, iż „pieniędzy nie ma i nie będzie”.