Wszystko wskazuje na to, iż przed wyborami parlamentarnymi PiS po raz kolejny podejmie próbę ograniczenia niezależności TVN. Największej opozycyjnej telewizji. I jak w starym porzekadle, jeżeli się chce uderzyć, to kij się zawsze znajdzie.
Za wygodny pretekst posłuży prawdopodobnie kontrowersyjny reportaż o Janie Pawle II. Nie naruszył on co prawda w niczym prawa, przygotowany był też z należytą starannością. Tyle iż to akurat chłopaków z Nowogrodzkiej nie interesuje.
– Przymierzamy się do tego, aby złożyć skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na działania TVN w tej sprawie, tego paszkwilu, bo trudno to nazwać materiałem reporterskim. Na pewno ten paszkwil nie zostanie sam sobie pozostawiony, będzie na pewno też z naszej strony interwencja – powiedział Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS.
– Na tej podstawie stacja, która mieni się stacją mówiącą całą prawdę całą dobę, próbuje uderzyć w obraz człowieka, który jest największym Polakiem w historii Polski. Uderzają w największego Polaka w historii Polski, którego imię jest znane na całym świecie i którego imię też spowodowało, iż w tej chwili żyjemy w wolnej i demokratycznej Polsce – dodał polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Po czym zaczął opowiadać, iż to co robi TVN to „wojna hybrydowa” inspirowana przez… Rosję. Ciekawe, wolność słowa i mediów to też hasło rosyjskie, czy też wprost przeciwnie?