PiS (nie)mądry po szkodzie
Zdjęcie: Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński i premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / SERGEY DOLZHENKO
Politycy PiS co prawda skrytykowali słowa prezydenta Ukrainy skierowane w wywiadzie do Karola Nawrockiego, ale zarazem nie zdobyli się choćby na najdrobniejszą refleksję nad własnym postępowaniem w ciągu ostatnich trzech lat. I to mimo iż Ukraina wielokrotnie pokazywała, iż umie być we wzajemnych stosunkach brutalna, twarda, a choćby ordynarna czy wprost chamska.