PiS nie jest już żadną siłą w polityce, chcieć to może sobie cokolwiek, ale zrobić już nie ma jak

Niektóre media zgłupiały do reszty, pisząc o tym, iż PiS ma nową strategię i chce na coś grać. Zacznijmy od tego, iż tej partii grozi rozpad i delegalizacja oraz iż w wyborach Kaczyński dostał od Polaków czarną polewkę. Więc chcieć to on sobie może wiele, ale zrobić nie może nic. Nie ma żadnej sprawczości i nie pomogą zapłacone pismaki.

Drodzy państwo, 15 października PiS w Polsce się skończył. To co w tej chwili obserwujemy to proces kompletnego rozpadu tej władzy, która jeszcze nie może się pogodzić z przegraną i prowadzi jakoś urojone bajania o swojej sprawczości. Tych ludzi tak naprawdę już nie ma. Nie ma Morawieckiego, Kaczyńskiego, Błaszczaka, Witek – skończyli się. Zostali zmieceni z planszy a grozi im poważna odpowiedzialność karna. Mogą pójść na wiele lat do więzienia i Donald Tusk im nie odpuści.

Dzisiaj w Polsce zaczął rządzić zupełnie ktoś inny: Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Włodzimierz Czarzasty – to są liderzy.

PiSu już nie ma. Chcieć grac na coś mogą, oczywiście – ale ich nie ma. I na razie ich rozważania to bajki a nie powód do tego, aby o nich pisać.

Bo jak można pisać o czymś, czego nie ma?