PiS napędza inflację, aby jej spadek nie przypadał na utratę władzy przez Kaczyńskiego. Prof. Orłowski o szaleństwie Morawieckiego i NBP!

1 rok temu

Okradanie Polaków.

Podatek Kaczyńskiego, czyli inflacja, osiągnął w ub. roku kwotę co najmniej 150 mld złotych. To kwota o jaką w wyniku inflacji skurczyła się realna wartość zasobów pieniężnych i oszczędności posiadanych przez gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa w postaci gotówki i depozytów w bankach.

Zdaniem prof. Witolda Orłowskiego szczyt inflacji dopiero przed nami. Natomiast rząd i NBP celowo nie próbują stłumić inflacji, bo pozytywne efekty będzie widać dopiero po wyborach.

Czy rząd @pisorgpl zdecyduje się na stłumienie inflacji przed wyborami? – Gdyby dzisiaj @nbppl zaczął ostrą walkę z inflacją to efekty by przyszły, ale te pozytywne dopiero po wyborach – prof. @WitoldOrowski (@uczelniavistula).#inflacja #drożyzna
https://t.co/QXDvVVXCXc pic.twitter.com/jngX9Baw4R

— Gazeta Finansowa (@GazetaFinansowa) February 22, 2023

Idź do oryginalnego materiału