PiS ma plan na powrót do władzy, ale może się przeliczyć. TA koalicja okaże się pułapką?

3 godzin temu
PiS dogadało się z Konfederacją? Wiele zaczyna na to wskazywać. Czy więc na naszych oczach rodzi się nowa koalicja, której Nowogrodzka może… pożałować? PiS znalazło sojusznika? PiS straciło władzę w 2023 r. przez to, iż nie miało koalicjanta i chyba wyciągnęło z tego wnioski – wiele wskazuje na to, iż dogadało się z Konfederacją. Skąd ten wniosek? Andrzej Duda niejako wspiera w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego ze Sławomirem Mentzenem, spotykał się z nim i prowadził rozmowy. Do tego wizje współpracy z „konfiarzami” snuje Przemysław Czarnek. Czy jednak nie brzmi to wszystko nazbyt fantastycznie? W końcu Konfederacja promuje się od dawna jako „trzecia siła” i partia antysystemowa. Sojusz z PiS byłby dla niej zabójczy! Tak brzmi to na papierze, ale należy pamiętać, iż celem każdego ugrupowania jest dojście do władzy, a sojusz narodowców z liberałami samodzielnie nie będzie miał większości w Sejmie. Musi się zdecydować na mariaż z albo KO, albo PiS. I chyba stanęło na tej ostatniej opcji. Grzegorz Braun pomógł Mentzenowi i Bosakowi? O scenariuszu sojuszu PiS-u z Konfederacją świadczy też to, iż Grzegorz Braun został z tej ostatniej partii wyrzucony – oficjalnie przez swój start w wyborach prezydenckich, ale można wnioskować, iż taki „ideowiec” jak on zawsze stałby
Idź do oryginalnego materiału