1 rok temu
Informacja piotrkowskiego ratusza z dnia 22 lutego br. o budowie parku wodnego przy ulicy Żwirki wzbudziła zdziwienie i zaciekawienie mieszkańców miasta.
W internecie pojawiły się opinie, iż skoro magistratowi brakuje pieniędzy na bieżące wydatki, to czy kolejne kontrowersyjne zadanie, po budowie drogi do miejskiego kąpieliska na Bugaju, związane z rekreacją ma sens, czy należy je traktować jako próbę udobruchania lokalnej społeczności po niedawnym proteście w sprawie ciepłowni miejskiej? (Czytaj: > “Krzysztof Chojniak uratował Polaków, ale tylko do 31 grudnia 2023 roku”).
“Gazeta Trybunalska” skupia się na analizie dokumentów i ocenie faktów. W tym celu sięgamy po informacje źródłowe. I tak 27 lutego skierowaliśmy do Ośrodka Sportu i Rekreacji wniosek o udostępnienie informacji publicznej, w którym znalazły się następujące pytania:
- Jaki jest planowany koszt budowy obiektu?
- Jakie będzie finansowanie?
- Proszę o dostarczenie umowy z projektantem parku wodnego oraz dokumentów księgowych potwierdzających zapłatę za usługę.
- Jaka była forma wyboru projektanta? jeżeli były składane inne oferty proszę o dostarczenie kopii ofert.
- Czy osoby decyzyjne uważają, iż obecny czas jest najlepszym momentem na tego typu wydatki, szczególnie iż aktualne ceny materiałów i usług są mocno zawyżone i park będzie generował kolejne koszty?
- Czy planowane jest zadaszenie obiektu, czy będzie on dostępny jedynie w okresie letnim, czyli od czerwca do września?
- Jeśli UM wydał znaczne kwoty na budowę drogi dojazdowej do kąpieliska na Bugaju, to jaki jest sens rozpoczynać inwestycję w innej lokalizacji i tworzyć naturalną „konkurencję” dla kąpieliska?
W ustawowym terminie dyrektor jednostki Heinzel wyjaśnił:
- Wstępny koszt budowy to blisko 9 mln zł netto, czyli po dodaniu 23% podatku VAT – niemal 11 ml zł. Należy zaznaczyć, iż jest to cena szacunkowa, którą, biorąc pod uwagę najnowsze dane o inflacji – 18,4 proc. r/r w lutym, należy traktować jako punkt wyjścia przy zawieraniu umowy. Przy okazji warto pamiętać, iż ulica Żwirki jest w złym stanie technicznym, więc będzie wymagała naprawy lub modernizacji, to kolejne 3-4 mln zł.
- Ponieważ nie zapadła ostateczna decyzja o budowie, trudno jest na tym etapie mówić o źródłach finansowania. Jak pisze Heinzel różne warianty wchodzą w grę.
- Umowa z projektantem parku wodnego – spółką BPB Inwest-Bau – podpisana została w maju 2022 r. Koncepcja wraz z dokumentacją projektową kosztowała brutto niemal 154 tys. zł. “Gazeta Trybunalska” nie ma wiedzy, czy inwestor wystąpił o pozwolenie na budowę i czy ostatecznie wystąpi.
- Nie planuje się zadaszenia, zatem baseny będą użytkowane wyłącznie w okresie letnim.
W pkt. 5 i 7 zapytaliśmy także o opinię osób decyzyjnych na temat potrzeby budowy basenów, ale tutaj, do czego miał prawo, Heinzel odpowiedzi nie udzielił.
Kliknij, aby powiększyć.Komentarz
Obecna sytuacja ekonomiczna kraju nie powinna zachęcać samorządów do wydatków generujących jedynie koszty, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, iż odkryty park wodny, czynny maksymalnie 4 miesiące w roku, będzie w stanie na siebie zarobić, a to oznacza kolejne obciążenia dla budżetu gminy.
Nie tak dawno prezydent Piotrkowa skarżył się na znacznie mniejsze wpływy z podatków VAT i CIT, co związane jest z kurczącą się ilością mieszkańców miasta, ograniczeniem popytu, a przede wszystkim brakiem nowych, poważnych podmiotów gospodarczych tworzących miejsca pracy. Jak doskonale wiedzą obywatele miasta, wszystko co w tej chwili powstaje w Piotrkowie jest związane z ekspansją, głównie zagranicznych, sieci handlowych. Przemysł i usługi stoją w miejscu i nic nie wskazuje na to, aby w tej kwestii miało się cokolwiek zmienić, tym bardziej, iż potencjalni kandydaci na urząd prezydenta, jak dotąd, nie przestawili żadnych dowodów na to, iż mają choćby blade pojęcie o gospodarce i mechanizmach ekonomicznych, o doświadczeniu nie wspominając. Z tego powodu zajmują się tworzeniem internetowych memów, organizacją akcji obywatelskich polegających na zbieraniu nakrętek po napojach i zwoływaniu “konferencji prasowych” skierowanych do odbiorców z ilorazem inteligencji niższym niż posiada parasolka.
Racjonalna analiza potrzeb i możliwości wskazuje jednoznacznie, iż miasta nie stać na budowę parku wodnego w zaprezentowanej formie, a ewentualne postawienie obiektu będzie tak samo nieodpowiedzialne, jak wzniesienie nowej siedziby biblioteki miejskiej, której oferta jest skierowana do 0,2 do 0,6 proc. populacji Piotrkowa.
Poniżej wnioskowane dokumenty.
→ M. Baryła
16.03.2023
• foto: piotrkow.pl
#natropiepieniedzy
• czytaj także: > “Nauczyciel gimnastyki, w tej chwili dyrektor OSiR L. Heinzel śpi spokojnie”
