Piotr Pytel bardzo ostro o mediach i dziennikarzach sprzyjających PiS za pieniądze

4 miesięcy temu

Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, podsumował analizę dotyczącą roli symetrystów i mediów w utrzymywaniu się władzy PiS przez osiem lat. Jego słowa, choć ostre, skłaniają do głębszej refleksji nad stanem polskiej polityki i roli mediów w kształtowaniu opinii publicznej.

Symetryzm to termin, który pojawił się w polskiej debacie publicznej i odnosi się on do osób i mediów, które udają obiektywizm poprzez rzekomo równe traktowanie obu stron politycznego sporu, niezależnie od ich rzeczywistych działań czy odpowiedzialności. Symetryści są często krytykowani za to, iż poprzez swoje działania zacierają różnice między skrajnymi postawami, co może prowadzić do relatywizacji zła i nadużyć.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Generał Pytel stwierdził, iż “dzięki tym, którzy byli łagodnie nazywani symetrystami, PiS mogło trwać osiem lat”. Jego zdaniem, symetryści przyczynili się do utrzymania władzy przez PiS, ponieważ nie rozliczali rządzących z ich działań, traktując je na równi z opozycją. Taka postawa – wzmacniana pieniędzmi od polityków dla dziennikarzy – sprawiła, iż opinia publiczna nie była w pełni świadoma skali problemów i nadużyć, jakie miały miejsce w tym okresie.

Generał Pytel zwrócił również uwagę na determinację mediów, które, jak twierdzi, nie chciały rozliczać się ze swoich działań w okresie rządów PiS. W jego ocenie, “determinacja mediów, żeby nie rozliczyć się ze swoich Suwartów, jest jak walka o życie, widocznie ich relacje z tamtą władzą były głębokie”. Sugeruje, a ma ku temu mocne podstawy i twarde dowody, iż niektóre media mogły być związane z władzą w sposób, który uniemożliwiał im obiektywne relacjonowanie rzeczywistości.

Suwarci – symbol niechęci do rozliczeń

Suwart to neologizm, który stał się popularny w polskiej debacie publicznej. Oznacza on osobę lub instytucję, która unika odpowiedzialności za swoje działania, starając się zachować swoje stanowisko i wpływy. Generał Pytel używa tego terminu, aby podkreślić, iż niektóre media mogły działać w sposób nieobiektywny, co miało wpływ na postrzeganie rzeczywistości przez społeczeństwo.

Symetryzm i niechęć mediów do rozliczeń mogą mieć poważne konsekwencje dla demokracji. Bez obiektywnego i krytycznego dziennikarstwa, opinia publiczna może być dezinformowana, co z kolei wpływa na decyzje wyborcze. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do osłabienia mechanizmów kontrolnych władzy i wzrostu autorytaryzmu.

"Dzięki tym, którzy byli łagodnie nazywani symetrystami, PiS mogło trwać osiem lat. Determinacja mediów, żeby nie rozliczyć się ze swoich Suwartów, jest jak walka o życie, widocznie ich relacje z tamtą władzą były głębokie."
– Gen. Piotr Pytel pic.twitter.com/gQ7VJquhvt

— Diabeł Stockton (@DiabelStocktonX) May 20, 2024

Idź do oryginalnego materiału