W Pińczowie, 31 lipca, złożono petycję skierowaną do burmistrza Włodzimierza Baduraka oraz starosty Zdzisława Leksa, w której mieszkańcy Pińczowa oraz sympatycy Konfederacji Korony Polskiej wyrazili zdecydowany sprzeciw wobec ewentualnych planów utworzenia na terenie miasta, gminy i powiatu ośrodka dla nielegalnych imigrantów.
Treść i postulaty petycji
W dokumencie autorzy jednoznacznie wyrażają swoje stanowisko, wskazując m.in. na:
– brak zgody na ewentualną budowę centrum imigracyjnego na terenie gminy oraz relokację osób przebywających nielegalnie na terytorium RP, przekazywanie nieruchomości miejskich na takie cele, a także domaganie się jawnych działań oraz ochrony suwerenności lokalnej społeczności.
Sygnatariusze podkreślają, iż „Pińczów to nie miejsce na przymusową politykę migracyjną narzucaną przez UE i rząd centralny” oraz zapowiadają monitorowanie i informowanie mieszkańców o wszelkich próbach utworzenia ośrodka.
Posiedzenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji
12 sierpnia 2025 r. o godz. 14:00 w Urzędzie Miejskim w Pińczowie odbyło się posiedzenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Najważniejszym punktem obrad było rozpatrzenie petycji oraz wypracowanie stanowiska Komisji w sprawie zablokowania ewentualnych planów utworzenia ośrodka dla imigrantów. Decyzją Komisji, petycja jednogłośnie została uznana za zasadną. To – zdaniem uczestników i autorów petycji – istotny krok w kierunku obrony prawa mieszkańców do decydowania o przyszłości swojej miejscowości.
Niepewne stanowisko władz
Podczas obrad zwrócono także uwagę, iż burmistrz Włodzimierz Badurak nie dostrzega problemu w nielegalnej imigracji. Oznacza to, iż mimo pozytywnej opinii Komisji, postulaty zawarte w petycji mogą zostać pominięte. Kolejnym etapem będzie głosowanie nad dokumentem podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej w Pińczowie (prawdopodobnie 27 sierpniabr.). Wtedy okaże się, czy władze przychylą się do stanowiska mieszkańców.
Dalsze działania i apel do mieszkańców
Inicjatorzy petycji dziękują wszystkim, którzy wzięli udział w posiedzeniu Komisji i wsparli akcję. Zapowiadają też dalsze działania na rzecz ochrony bezpieczeństwa i spokoju w gminie.
– To dopiero początek. Nie możemy pozwolić, aby decyzje zapadały ponad głowami mieszkańców – podkreślają organizatorzy inicjatywy.
Organizatorzy zachęcają mieszkańców do śledzenia informacji o kolejnych krokach i aktywnego uczestniczenia w procesie decyzyjnym, szczególnie podczas sesji Rady Miejskiej.