Rada UE osiągnęła porozumienie polityczne w sprawie ustanowienia rocznej puli solidarnościowej na 2026 r. Polska może wystąpić o zwolnienie z obowiązku przyjmowania imigrantów lub wpłacania ekwiwalentu finansowego.
Według ustaleń Rady UE Polska w ramach tzw. puli solidarnościowej ma zostać uznana za państwo znajdujące się w obliczu poważnej sytuacji migracyjnej i dlatego w pierwszym roku obowiązywania paktu może wystąpić o zwolnienie z przyjmowania imigrantów i wkładu finansowego lub operacyjnego.
Pula ma być jednym z głównych elementów Paktu UE w sprawie migracji i azylu i zapewnia skuteczne wsparcie tym państwom członkowskim, które znajdują się pod presją migracyjną.
Polska zyska na pakcie?
W opublikowanym w ubiegłym miesiącu raporcie Komisja Europejska uznała, iż Cypr, Grecja, Włochy i Hiszpania znajdują się pod presją migracyjną. Kraje te mogą skorzystać ze środków solidarnościowych dostępnych w ramach puli solidarności. Takie stanowisko przyjęła też Rada UE.
Z kolei Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia i Polska zostały uznane za państwa stojące w obliczu istotnej sytuacji migracyjnej z powodu skumulowanej presji migracyjnej z poprzednich lat. Mają one możliwość wystąpienia o pełne lub częściowe odliczenie od swoich składek do puli solidarności.
Grupa państw uznanych za zagrożone presją migracyjną będzie mieć priorytetowy dostęp do pomocy, która obejmuje pomoc agencji UE oraz wsparcie z funduszy unijnych.
Pakt migracyjny, który zacznie być stosowany od 12 czerwca 2026 r., „ma uczyni europejski system azylowy bardziej efektywnym”, pisze Rada UE. Zawiera on zasady dotyczące odpowiedzialności za rozpatrywanie wniosków o azyl, a jednocześnie ma na celu ograniczenie nielegalnych wjazdów do UE.
„W dłuższej perspektywie Pakiet pomoże zmniejszyć presję migracyjną na wszystkie państwa członkowskie”, pisze Rada UE.
Pakt wprowadza tzw. mechanizm solidarnościowy, nazywany przez krytyków „przymusową solidarnością”. Chodzi o to, iż państwa UE biorą udział w zarządzaniu przez Unię imigracją albo poprzez udział w relokacji (przyjmowanie imigrantów), albo poprzez odpowiedni wkład finansowy lub operacyjny.
Każde państwo członkowskie samo decyduje, jaki rodzaj środka solidarnościowego deklaruje. Jest też możliwość połączenia różnych rodzajów działań.
Podczas posiedzeń forum wysokiego szczebla ds. solidarności (które odbyły się 18 i 27 listopada 2025 r.) państwa członkowskie zadeklarowały swoje wkłady solidarnościowe. Liczba referencyjna dla puli solidarnościowej na 2026 r. wynosi 21 tys. relokacji lub innych działań solidarnościowych albo 420 mln euro wkładów finansowych.
Kierwiński: Zrealizowaliśmy cele
„Tak jak zapowiadałem, Polska została zwolniona z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego mechanizmu relokacji”, skomentował w serwisie X decyzję Rady UE premier Donald Tusk, mimo iż decyzja o faktycznym zwolnieniu Polski jeszcze nie zapadła: rząd może dopiero o to wystąpić.
– Polska jest zwolniona z jakiegokolwiek mechanizmu relokacji, zwolniona także z jakichkolwiek kosztów z tym związanych. W tym zakresie wydaje się, iż osiągnęliśmy wszystko, co chcieliśmy – powiedział w Brukseli minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński.
– Mamy w tych tabelkach, które dotyczą i relokacji, i ewentualnych kosztów związanych z brakiem relokacji, wpisane zero. To znaczy: nie będzie relokacji, bo na to rząd pana premiera Donalda Tuska nigdy by się nie zgodził, i nie ma też żadnych kosztów dla Polski z tym związanych. Więc my swoje cele zrealizowaliśmy – dodał.
Ujawnił także, iż kraje południowe UE wbrew temu, co mogłoby się wydawać, nie są zadowolone z przyjętego rozwiązania.
– Bardzo charakterystyczne jest to, co powiedział hiszpański minister spraw wewnętrznych, mówiąc, iż to już nie jest ten pakt, o który Hiszpania tak bardzo zabiegała, iż zmiany, (…) które udało nam się wynegocjować, nie są dobre dla państw południowych – powiedział minister.
– Dyskusja była gorąca tak naprawdę, bo z tych rozwiązań nie wszystkie kraje europejskie są zadowolone. Niezadowolone są kraje Południa – podkreślił.
Jego zdaniem uwagi, które podnoszą kraje południowe, „to jest tak naprawdę miarą tego, jak wielką drogę przeszliśmy jako Polska”.
Bosak: Porażka rządu Tuska
Mniej entuzjastycznie do ustaleń Rady UE podszedł Krzysztof Bosak z Konfederacji, który zauważył, iż bezpośrednimi beneficjentami puli solidarnościowej mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr.
„Pozostałe państwa będą zobowiązane do przyjęcia dziesiątek tysięcy imigrantów rocznie lub płacenia setek milionów euro”, napisał wicemarszałek Sejmu w serwisie X.
Dodał, iż Polska jest wymieniona tylko w gronie państw, które mają możliwość ubiegania się zwolnienie z części lub całości zobowiązań. „A Unia będzie mogła na pokorną prośbę polskiego rządu łaskawie się zgodzić – lub nie. Decyzja została wyjęta z rąk polskiego rządu i przekazana do Unii”, ocenił Bosak.
„Kompletna porażka rządu Donalda «mnie nikt nie ogra w UE» Tuska”, skwitował.
Artykuł <span style="
display: inline-block;
background-color: red;
color: white;
font-size: 0.75em;
padding: 0.15em 0.5em;
border-radius: 9999px;
margin-right: 0.4em;
vertical-align: middle;
">PILNE</span>Pakt migracyjny UE: Polska może ubiegać się o zwolnienie z relokacji pochodzi z serwisu EURACTIV.pl.

1 godzina temu


