Pilne spotkanie białoruskich służb. Łukaszenka mówił o Polsce

- Polska i kraje bałtyckie przyjęły skrajnie wrogie i agresywne stanowisko wobec Białorusi - ocenił Alaksandr Łukaszenka, który zwołał pilne spotkanie białoruskich służb specjalnych. Mówił o zagrożeniach ze strony sąsiadów.
Pilne spotkanie białoruskich służb specjalnych
W czwartek (7 sierpnia) Alaksandr Łukaszenka spotkał się z dowództwem białoruskich sił specjalnych, by omówić działania Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego Białorusi (KGB). Jednak już na wstępie przywódca państwa zaznaczył, iż zwołał spotkanie nie tylko po to, by omówić sytuację wewnętrzną, "ale przede wszystkim środowisko wojskowo-polityczne wokół Białorusi". - Niepokojące jest to, iż nasi sąsiedzi, Polska i kraje bałtyckie, przyjęły skrajnie wrogie i agresywne stanowisko wobec Białorusi - stwierdził Łukaszenka. Jego zdaniem kraj "spotyka się z presją ze wszystkich stron. - Nasze agencje bezpieczeństwa odczuwają tę presję najdotkliwiej. Dlatego my [w kraju] i ja przede wszystkim zwracamy największą uwagę na pracę KGB i całego aparatu bezpieczeństwa - wyjaśniał Łukaszenka.


REKLAMA


Łukaszenka o pracy KGB
Łukaszenka zapewnił dowódców, iż "usprawnienie działania KGB nie wiąże się z obniżeniem dodatków pieniężnych czy wynagrodzeń dla jego personelu". Łukaszenka podkreślił znaczenie utrzymania optymalnego poziomu zatrudnienia i "racjonalnego wykorzystania środków finansowych". Podał przykład roku 2020, który jego zdaniem był "lekcją" z tłumienia wewnętrznych niepokojów w kraju. - Dotknęło to wszystkich obszarów działalności naszego państwa, w tym Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego. Dostrzegliśmy nasze niedociągnięcia w 2020 roku, a później odkryliśmy również "wąskie gardła". Musimy je wyeliminować. To jest to, co trzeba zrobić przede wszystkim - dodał.


Zobacz wideo Szczecin. Nastolatek na hulajnodze wjechał pod tramwaj


Wspólne manewry Rosji i Białorusi
W środę 6 sierpnia na terytorium Białorusi przyjechali pierwsi rosyjscy żołnierze, którzy mają wziąć udział we wspólnych manewrach. Ćwiczenia Zachód 2025 są planowane na wrzesień. Będą to pierwsze rosyjsko-białoruskie manewry na dużą skalę od 2022 roku. Po zakończeniu poprzednich ćwiczeń w lutym 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę. Resorty obrony Rosji i Białorusi informowały w lipcu, iż w tegorocznych manewrach może wziąć udział 150 tysięcy żołnierzy. Wojska mają działać w centralnej części Białorusi, a także w pobliżu granic z Polską i Litwą.


Czytaj również: "Śmiertelne zagrożenie dla armii Putina. Masowe zakażenia wirusem HIV".


Źródła: president.gov.by, IAR