Do końca rządów PiS zostało
{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s
Maciej Wąsik miał balować z komendantem głównym policji, gdy nastąpił wybuch w gabinecie gdzie przebywali – ujawnił Jan Piński.
– Zadałem pytania Maciejowi Wąsikowi dlaczego ukrywa fakt, iż był z generałem Szymczykiem 14 grudnia obecny przy odpalaniu “głośnika”. Prokuraturze zadałem pytanie czy był przesłuchiwany, a jak nie to dlaczego. I wszyscy milczą. A na Komendzie Głównej trwa polowanie na moje źródła – napisał Jan Piński, redaktor portalu opinii Wiesci24.pl.
W gabinecie komendanta było więcej broni, w tym co najmniej jeszcze jeden granatnik. Gdyby broń w pełni się uzbroiła, mogła zabić co najmniej kilkanaście osób na komendzie.
Pozostaje jeszcze kilka pytań bez odpowiedzi:
- Dlaczego Szymczyk nie siedzi w więzieniu?
- Kto operował granatnikiem i był w stanie odpalić ładunek? – jest to czynność wymagająca pewnej wiedzy i umiejętności.
- Kiedy policja przestanie kłamać w tej sprawie?
Zadałem pytania @WasikMaciej dlaczego ukrywa fakt, iż był z gen. Szymczykiem 14 grudnia obecny przy odpalaniu "głośnika". Prokuraturze zadałem pytanie czy był przesłuchiwany, a jak nie to dlaczego. I wszyscy milczą. A na Komendzie Głównej trwa polowanie na moje źródła…
— Jan Piński (@Jan_Pinski) September 19, 2023