Do końca rządów PiS zostało
{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s
Skandal na konferencji prasowej Mariusza Błaszczaka. Ludzie PiS próbowali wyrzucić dziennikarza Piotra Czabana, atakowali go fizycznie oraz uniemożliwiali pracę. To metody putinowskie.
Dziennikarz, który wykonując swoją pracę próbował zadać Mariuszowi Błaszczakowi pytanie o ilość osób, które zmarły w polskich lasach przy granicy, został brutalnie zaatakowany przez ludzi PiS. Agresywny mężczyzna w czapce na głowie, okularach i ze słuchawką w uchu nastąpił dziennikarzowi na nogę, próbując go sprowokować do bójki, przeszkadzał mu też w zadawaniu pytań.
To są metody państwa totalitarnego. Brutalny atak na dziennikarza pokazuje strach pisowskich władz przed prawdą na temat tego co dzieje się na granicy. Wydarzenia te nabierają też zupełnie innego znaczenia w obliczu afery wizowej PiS – czyli wydawaniu wiz setkom tysięcy imigrantów z państw muzułmańskich za łapówki.
Pytania – to broń, która zagraża ministrom Błaszczakowi, Kamińskiemu i Rau. Do obrony mają wojsko i SOP.
Prowokowali mnie, następując na stopę. Rozważali usunięcie siłowe. Straszyli policją.
Bo w Usnarzu Górnym zadawałem pytania o zmarłych na pograniczu.
Nikt inny nie pytał. pic.twitter.com/JRdWYTBQ7a
— Piotr Czaban (@CzabanPiotr) September 12, 2023