PILNE: Jest nowy wzór protestu wyborczego. Wydrukuj i wyślij do Sądu Najwyższego TERAZ

14 godzin temu

PRZEANALIZOWANO 32 TYSIĄCE KOMISJI. NIEZALEŻNE ZESPOŁY ANALITYCZNE ALARMUJĄ: „WYBORY ZOSTAŁY SFAŁSZOWANE!”. PRZYGOTOWANO NOWY WZÓR PROTESTU WYBORCZEGO. POBIERZ GO TERAZ

POBIERZ WZÓR PROTESTU WYDRUKUJ – KLIKNIJ TUTAJ

Protest trzeba wysłać pocztą najlepiej jeszcze dzisiaj – a najpóźniej do poniedziałku 16 czerwca 2025 r.

Analiza ponad 32 tysięcy komisji

Zespoły analityków przeanalizowały dane ze wszystkich 32 tysięcy komisji wyborczych w Polsce. Każda komisja została opisana pod kątem jej składu – szczególnie interesującym elementem był przynależność polityczna przewodniczących. – „Zidentyfikowaliśmy powtarzające się wzorce, w których najważniejsze role w komisjach pełniły osoby związane z jednym konkretnym komitetem wyborczym” – mówią analitycy.

Cuda statystyczne

Jednym z najbardziej niepokojących wniosków raportu są niezwykłe rozbieżności pomiędzy wynikami pierwszej a drugiej tury, których nie da się wyjaśnić naturalnymi zmianami w mobilizacji elektoratu. W niektórych okręgach nastąpiły nagłe, nielogiczne wzrosty poparcia – czasem wręcz skokowe zmiany o kilkadziesiąt punktów procentowych. „To nie jest normalne. Widzieliśmy cuda. Cuda statystyczne, które nie powinny mieć miejsca w zdrowym systemie demokratycznym” – podkreślają autorzy.

Świadectwa z pierwszej linii

Nie skończyło się jednak na samej analizie danych. Śledczy rozmawiali z członkami komisji, którzy relacjonują szokujące sytuacje:
dopisanie drugiego krzyżyka przy nazwisku Rafała Trzaskowskiego,
zamienianie głosów między kandydatami,
– przewodniczący ignorujący zgłoszenia o nieprawidłowościach,
– członkowie komisji, którzy utrzymywali kontakt online z zewnętrznymi osobami podczas liczenia głosów,
– doniesienia o tzw. „rosyjskim ogonie” – czyli nielegalnym przekazywaniu danych na zewnętrzne serwery.

„Wiemy dużo więcej, niż możemy na razie ujawnić. Ale już teraz to, co odkryliśmy, powinno zmusić organy państwa do natychmiastowego działania” – komentuje jeden z ekspertów zaangażowanych w projekt.

Wygląda na to, iż Polska może stanąć w obliczu największego kryzysu wyborczego od 1989 roku.

źródło: Twitter

Idź do oryginalnego materiału