5 dni temu
Tusk apeluje do mieszkańców zagrożonych terenów, żeby podporządkowali się prośbom straży pożarnej i policji: - Apeluję, aby nie ryzykować i współpracować ze służbami w momentach najbardziej krytycznych - podkreślił premier. Zaznaczył, iż dla mieszkańców niektórych terenów sytuacja jest realnie groźna. - Strażacy opowiadali mi, jak trudno przekonać czasem ludzi. Jest kilka takich miejsc, gdzie za godzinę, może za pięć godzin ewakuacja już nie będzie możliwa ze względu na podnoszącą się wodę - ostrzegł Tusk.
REKLAMA
Niż genueński Boris nad Polską: - Niż, który przyniósł ulewne deszcze, jest nie do końca przewidywalny. Te prognozy się zmieniały, ale nie są optymistyczne. To, co czeka nas tej nocy i przez część niedzieli, to będą w wielu miejscach rekordowe opady - przekazał Tusk. - Sygnały, jakie mamy z Czech, są bardzo niepokojące. Można spodziewać się, iż w wielu miejscach woda będzie jeszcze wyżej - podkreślił premier.
Ewakuacja mieszkańców rozpoczęła się w sobotę po południu w Lądku-Zdroju. Później taką decyzję podjęły również władze gminy Kłodzko. Według informacji udostępnionych przez lokalne media woda przedarła się już przez wał przeciwpowodziowy i zalewa okoliczne ulice i domy. Ewakuację zarządzono także w gminie Głuchołazy w województwie opolskim.
Zobacz wideo Polacy zdecydują kto zostanie prezydentem USA?
Więcej o ewakuacji mieszkańców piszemy w tekście: Woda przedarła się przez wał. "Rozpoczynamy ewakuację". Gmina Kłodzko wydała pilny komunikat.
Sprawdź źródła: Konferencja prasowa Donalda Tuska,Gmina Kłodzko
