Pijany polityk PiS spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. "Wstyd, iż ktoś taki jest w naszej partii"
Zdjęcie: (zdj. ilustracyjne)
Polityk PiS z pomorskiego powiatu lęborskiego Marcin Brodalski miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi i w takim stanie prowadził samochód. — Nie powinno być żadnej taryfy ulgowej dla takich osób. To jest potencjalny morderca na drodze. Wstyd, iż ktoś taki jest w naszej partii — komentuje jeden z lokalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości. O sprawie jako pierwsze napisało Radio Gdańsk.