Pijany kierowca zabił 16-latka i uciekł. Dramat pod Nowym Targiem, grozi mu do 12 lat więzienia.

6 dni temu

Tragiczny finał nocnego wypadku na Podhalu. Nie żyje 16-letni chłopiec, który w nocy z niedzieli na poniedziałek został śmiertelnie potrącony przez samochód na drodze między Morawczyną a Trutem, w pobliżu Nowego Targu. Sprawca zdarzenia, 55-letni mieszkaniec okolic, uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy ofierze. Po intensywnych poszukiwaniach, prowadzonych przez małopolską policję, mężczyzna został zatrzymany. Badanie wykazało, iż w chwili zatrzymania miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu, co znacząco obciąża jego sytuację prawną i zapowiada surowe konsekwencje.

Zdarzenie, które wstrząsnęło lokalną społecznością, miało miejsce na nieoświetlonym odcinku drogi poza terenem zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 km/h. Nastolatek szedł sam po jezdni. W wyniku potrącenia doznał bardzo ciężkich obrażeń, które okazały się śmiertelne – chłopiec zmarł nad ranem w szpitalu. To tragiczne wydarzenie ponownie stawia pytanie o odpowiedzialność na drodze i konsekwencje lekceważenia przepisów, zwłaszcza w kontekście jazdy pod wpływem alkoholu i ucieczki z miejsca zdarzenia.

Tragiczne okoliczności wypadku. Jak doszło do śmierci nastolatka?

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na nieoświetlonym odcinku drogi łączącej miejscowości Morawczyna i Trute, w powiecie nowotarskim. Droga ta, poza terenem zabudowanym, jest miejscem, gdzie dozwolona prędkość wynosi 90 km/h. Zgodnie z ustaleniami śledczych, 16-letni chłopiec poruszał się po jezdni, gdy został uderzony przez nadjeżdżający samochód. Siła uderzenia była na tyle duża, iż nastolatek doznał rozległych obrażeń wewnętrznych i zewnętrznych. Mimo natychmiastowej interwencji służb ratunkowych i przewiezienia go do szpitala, życia chłopca nie udało się uratować. Zmarł nad ranem, pogrążając w żałobie rodzinę i bliskich. Kierowca pojazdu, zamiast udzielić pomocy poszkodowanemu i wezwać służby, podjął decyzję o ucieczce z miejsca zdarzenia, co jest kwalifikowane jako poważne przestępstwo.

Błyskawiczne zatrzymanie sprawcy. najważniejsze dowody policji

Ucieczka z miejsca wypadku nie zapewniła sprawcy bezkarności. Policjanci z Nowego Targu natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęli intensywne poszukiwania. Dzięki sprawnym działaniom operacyjnym i zebranym informacjom, już po kilku godzinach udało się zidentyfikować i namierzyć podejrzanego. Okazał się nim 55-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Mundurowi odnaleźli samochód, który najprawdopodobniej uczestniczył w wypadku, w miejscu zamieszkania mężczyzny. Sam sprawca został zatrzymany w innej lokalizacji. Kluczowym elementem w sprawie jest fakt, iż 55-latek miał w wydychanym powietrzu promil alkoholu. Pobrano mu również krew do dalszych badań, aby sprawdzić obecność innych środków odurzających. To potwierdza najgorsze obawy i wskazuje na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, które doprowadziło do tragedii.

Co grozi pijanemu kierowcy? Konsekwencje prawne potrącenia ze skutkiem śmiertelnym

Zatrzymany 55-latek musi liczyć się z bardzo poważnymi konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z polskim kodeksem karnym, spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu jest przestępstwem zagrożonym karą więzienia od 2 do 12 lat. Dodatkowo, ucieczka z miejsca zdarzenia jest traktowana jako okoliczność obciążająca, która może skutkować podwyższeniem wymiaru kary. Sąd może orzec również dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz wysokie świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. W świetle zgromadzonych dowodów, w tym wyniku badania alkomatem i faktu ucieczki, prokuratura z pewnością postawi mężczyźnie zarzuty, a sprawa będzie miała charakter priorytetowy. Społeczeństwo oczekuje sprawiedliwego i surowego wyroku, który będzie przestrogą dla innych potencjalnych sprawców.

Apel o rozwagę na drodze. Jak unikać takich tragedii?

Ta tragiczna historia jest kolejnym, bolesnym przypomnieniem o śmiertelnym zagrożeniu, jakie niesie za sobą jazda pod wpływem alkoholu oraz lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa na drodze. Policja i eksperci ruchu drogowego nieustannie apelują o odpowiedzialność. Każda osoba, która decyduje się usiąść za kierownicą po spożyciu alkoholu, staje się potencjalnym zabójcą. Ważne jest również, aby piesi, zwłaszcza na nieoświetlonych odcinkach dróg, byli widoczni – używanie elementów odblaskowych może uratować życie. Incydenty takie jak ten pod Nowym Targiem podkreślają konieczność wzmożonej edukacji, surowego egzekwowania prawa oraz świadomości każdego uczestnika ruchu drogowego, iż jego decyzje mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo innych. Tylko wspólne działania mogą zmniejszyć liczbę ofiar na polskich drogach.

Continued here:
Pijany kierowca zabił 16-latka i uciekł. Dramat pod Nowym Targiem, grozi mu do 12 lat więzienia.

Idź do oryginalnego materiału