Na kilka dni przed zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na prezydenta Polski, do głosu dochodzi człowiek, który znał go, zanim zrobił karierę w polityce. Henryk Rychłowski – jego pierwszy trener boksu – po raz pierwszy opowiada o chłopaku z Gdańska, który zamiast walki o pas mistrza, wybrał walkę o przyszłość kraju. “Miał potencjał, ale niestety, wszystko się rozpadło” – mówi w rozmowie z „Faktem”.