Pierwsze wiatraki stanęły na morzu. Baltic Power rośnie

4 godzin temu

Na pierwszej polskiej farmie wiatrowej Baltic Power, wspólnej inwestycji Orlenu i Northland Power, zainstalowano już 5 wiatraków o mocy 15 MW każdy, podał Orlen. Jedna doba ich pracy pozwoli na naładowanie prawie 18 tysięcy aut elektrycznych.


Wkrótce rozpocznie się montaż kabli wewnętrznych międzyturbinowych i eksportowych. Natomiast jesienią powstaną morskie stacje elektromagnetyczne. Ich stalowe konstrukcje wyprodukowano w stoczniach w Gdyni i Gdańsku. Największe dostępne w Europie turbiny wyprodukowała duńska firma Vestas. Co więcej, część gondol jest wytwarzanych lokalnie, m.in. w fabryce zlokalizowanej w Szczecinie.


– Pierwsza polska farma wiatrowa staje się faktem. Prace na morskim placu budowy zaczęliśmy z początkiem tego roku, a już dziś możemy podziwiać ich efekty. Na Morzu Bałtyckim stawiamy kolejne turbiny, z których już w przyszłym roku do polskich domów i przemysłu popłynie czysta energia elektryczna. To jedna z wielu inwestycji Orlenu w ramach największego programu modernizacji polskiej energetyki wartego choćby 380 mld zł – powiedział prezes Ireneusz Fąfara, cytowany w komunikacie.

Turbiny już są. Co dalej?


Prace instalacyjne na morzu zakończą się w przyszłym roku. Kolejnym etapem będą testy i uzyskanie niezbędnych certyfikacji oraz pozwoleń. Już teraz Baltic Power posiada pierwsze na polskim rynku certyfikaty zgodności projektu dla turbin i morskich stacji elektroenergetycznych. To w efekcie gwarantuje zgodność inwestycji z obowiązującymi regulacjami i wymogami technicznymi.


Baltic Power to najbardziej zaawansowana inwestycja w morską energetykę wiatrową na polskich wodach Bałtyku. Już w przyszłym roku ma pokryć do 3 proc. krajowego zapotrzebowania na energię. Instalacje na morzu rozpoczęły się z początkiem roku. W styczniu zainstalowano pierwsze fundamenty, w kwietniu elementy przejściowe. Natomiast w lipcu postawiono pierwszą turbinę wiatrową.


Jak podano w komunikacie Orlenu, firma planuje uruchomić farmę wiatrową w 2026 roku. Baltic Power, o mocy zainstalowanej 1,2 GW, może dostarczyć odnawialną energię dla ponad 1,5 mln gospodarstw domowych. Koncern planuje też rozwój w partnerstwach kolejnych projektów o mocy około 5,5 GW.


„Do udziału w grudniowej aukcji przygotowywany jest w tej chwili Baltic East, najbardziej zaawansowany projekt drugiej fazy offshore, realizowany przez Orlen Neptun. Kolejne inwestycje będą realizowane już niedługo. Morska energetyka wiatrowa jest jednym ze strategicznych kierunków rozwoju Grupy Orlen, wspierającym proces zrównoważonej i sprawiedliwej transformacji energetycznej” – podano w komunikacie.


Grupa Orlen zarządza rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie. Prowadzi działalność detaliczną w Europie Środkowej oraz wydobywczą w Polsce, Norwegii, Kanadzie i Pakistanie. Zajmuje się również produkcją energii, w tym z OZE, i dystrybucją gazu ziemnego. W ramach budowy koncernu multienergetycznego spółka sfinalizowała przejęcia Grupy Lotos i PGNiG oraz większościowego pakietu Grupy Energa. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 296,95 mld zł w 2024 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.




Polecamy również:



  • Producenci rolni liczą straty w uprawach, ale zadłużenie mają jeszcze pod kontrolą

  • Najem mieszkań drożeje, ale wciąż jest tańszy niż kredyt

  • Ceny energii w Polsce znów wzrosły. Powód? Gorsza pogoda i spadek produkcji z wiatru

  • Ceny ropy naftowej w rozdarciu. Z jednej strony działa większa podaż, z drugiej geopolityczne napięcia

Idź do oryginalnego materiału