- Nieudolne sidło, które miało być zastawione na prezydenta Karola Nawrockiego - tak przyszły szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki skomentował ustawę o mrożeniu cen energii, która czeka na podpis nowego prezydenta. - To cwaniactwo rządu, który chce przy okazji forsowania złego projektu ws. wiatraków wrzucić tam niższe rachunki - przekazał. Jak dodał Bogucki, "prezydent sobie z tym poradzi".
Pierwsze weto prezydenta Karola Nawrockiego? "To nieudolne sidła zastawione na prezydenta"
- Ustawa o mrożeniu cen energii, czyli ustawa wiatrakowa, jest nieudolnym sidłem, zasadzką, która miała być zastawiona na byłego prezydenta Andrzeja Dudę, czy teraz na prezydenta Karola Nawrockiego - powiedział w "Graffiti" przyszły szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki.
- Ale to żadna zasadzka, to cwaniactwo tego rządu, który chce przy okazji forsowania złego projektu dotyczącego wiatraków wrzucić tam osłony i niższe rachunki za energię dla Polaków - przekazał. Jak dodał Bogucki, "prezydent sobie z tym poradzi".
Przyszły szef Kancelarii Prezydenta zadeklarował, iż będzie "czas na działania".
Obietnice wyborcze Karola Nawrockiego. "Te kwestie zostaną zainicjowane"
Marcin Fijołek zapytał gościa o obietnicę niższych rachunków za energię, którą w kampanii złożył Nawrocki.
- 33 proc. niższe rachunki za prąd to projekt jak najbardziej aktualny. Każdy punkt z Programu 21 będzie realizowany - zadeklarował Bogucki. - Te wszystkie kwestie zostaną zainicjowane. Już dziś pierwszy taki krok. Oczywiście pan prezydent nie ma takiej sprawczości, aby to przegłosować w Sejmie - dodał.
Prowadzący "Graffiti" zapytał zatem, po co było to obiecywać, skoro nie ma się na to wpływu.
- Ale zakładamy, iż w tym szkodliwym dla Polaków rządzie, jest elementarny rozsądek, aby podejmować dobre działania dla Polaków - wyjaśnił Bogucki.
- o ile ktoś kwestionuje jeden z punktów programu Nawrockiego, to niech powie, który i dlaczego. A jeżeli tego nie robi i nie współpracuje, to działa na szkodę Polaków - stwierdził przyszły szef Kancelarii Prezydenta. - Powstaje takie pytanie do rządu: Czy nie chcą niższych cen? - dodał.
Na uwagę, skąd na to wziąć pieniądze, Bogucki odparł, iż "mamy absolutnie możliwości finansowe przy sprawnym zarządzaniu budżetem". - Będziemy to pokazywać - dodał.
Artykuł jest aktualizowany.
