Choć do wejścia w życie Strefy Czystego Transportu w Krakowie pozostały niespełna trzy tygodnie, w mieście wciąż nie działa najważniejszy system, który miał umożliwić mieszkańcom rejestrację swoich samochodów. A mowa o choćby 100 tysiącach krakowian, którzy – zgodnie z uchwałą – mogą zachować prawo wjazdu do strefy mimo niespełniania nowych norm. Problem polega na tym, iż zarejestrować swoich aut… nie mają gdzie.