PGG pracuje nad uruchomieniem na Śląsku wytwórni “błękitnego węgla”

Przedsięwzięcie byłoby zgodne z jednym z postulatów umowy społecznej dla górnictwa węgla kamiennego ws. inwestycji w czyste technologie węglowe. Produkcja takiego paliwa na szeroką skalę zapewniłaby też zapotrzebowanie na węgiel opałowy z górnośląskich kopalń.

W drodze do równomiernego, niebieskiego płomienia

W komunikacie PGG zaznaczono, iż spółka używa już “błękitnego węgla” jako dodatku antysmogowego do sprzedawanych groszków. Pod koniec ub. roku w sklepie internetowym PGG ruszyła też sprzedaż bezdymnego paliwa węglowego “Błękitny Plus”.

Wiceprezes PGG ds. sprzedaży Iwona Szczygioł podkreśla, iż choćby kilkuprocentowy dodatek “błękitnego węgla” wyraźnie poprawia parametry fizykochemiczne groszków. – PGG wykorzystuje ten potencjał, dodając “błękitny węgiel” jako składnik obniżający emisję do bardzo popularnych groszków Karlik i w najbliższej przyszłości Pieklorz. Co istotne, zastosowanie tego paliwa nie wymaga kosztownych inwestycji w wymianę kotłów i posiadanych instalacji. Można spalać je w dotychczas użytkowanych kotłach, uzyskując wymierny efekt ekologiczny – wyjaśnia Szczygioł.

PGG przypomniała, iż historia “błękitnego węgla”, którego nazwa pochodzi od niebieskiego, równomiernego płomienia podczas spalania, ma ponad dekadę. Wynalazek zabrzańskiego Instytutu Technologii Paliw i Energii (wówczas Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla) przetestowano wówczas w kilku miejscowościach, potwierdzając korzyści ekologiczne. Wtedy jednak cena nowego paliwa nie mogła konkurować na rynku, na którym dostępne były jeszcze np. najtańsze floty, muły i tzw. niesorty. Nacisk na ograniczanie niskiej emisji sprawił, iż kilka lat temu PGG podjęła prace nad “błękitnym węglem”.

Spółka wyjaśnia, iż będący tego efektem “Błękitny Plus” to produkt otrzymywany z polskiego węgla kamiennego przy zastosowaniu technologii odgazowania termicznego, które wykorzystuje w Polsce tylko jedna firma, Polchar, wyspecjalizowana w produkcji dodatków dla koksownictwa i metalurgii w dwóch fabrykach nad Odrą (Kostrzyn i Police).

Do wykorzystania duże ilości ciepła

W wyniku tej współpracy do PGG zaczęły trafiać pierwsze ilości “błękitnego węgla” – niskoemisyjnego składnika, który w ilości 15 proc. dodawany jest do najlepszych węgli z górnośląskich kopalń. Zawiera go Karolinka – groszek węglowy, zapewniający 30-proc. redukcję emisji zanieczyszczeń, w tym pyłu PM2,5 i PM10, benzo(a)pirenu oraz 70-proc. redukcję WWA, czyli węglowodorów aromatycznych.

Barierą w upowszechnieniu “błękitnego węgla” są stosunkowo niewielkie zdolności produkcyjne i logistyka – surowiec trzeba przewozić z Górnego Śląska na północny zachód i z powrotem. Przed paru laty PGG planowała budowę własnych wytwórni (w Lędzinach lub Rybniku), ale problemem okazało się finansowanie projektu.

Podczas obróbki termicznej przy wytwarzaniu “błękitnego węgla” wydzielają się duże ilości ciepła, dlatego korzystna jest bliskość dużego odbiorcy ciepła lub pary technologicznej (Polchar współpracuje z zakładami papierniczymi w Kostrzynie nad Odrą). W woj. śląskim również rozważany jest model lokalizacji w pobliżu zakładu przemysłu papierniczego.

Bezdymne paliwo zamiast węgla w domach

Jednocześnie bliskość kopalń ma dawać oszczędności na kosztach transportu i pozwolić obniżyć cenę. Analizowana ma być możliwość dofinansowania zakupu “błękitnego węgla” przez odbiorców domowych, w tej chwili bowiem w e-sklepie PGG tona błękitnego paliwa kosztuje 2 tys. zł brutto, podczas gdy pozostałych węgli 1,4 tys. zł i mniej.

Bezdymne paliwo ma być propozycją dla gospodarstw domowych ogrzewanych węglem na obszarach pozbawionych np. sieci gazowej czy ciepła sieciowego (to ok. 3 mln gospodarstw w kraju).

Błękitny Plus spełnia wymogi rozporządzenia Ministra Przemysłu oraz Ministra Klimatu i Środowiska z 4 listopada 2024 r. ws. wymagań jakościowych dla paliw stałych. Ma zerową spiekalność, śladowe ilości siarki oraz stałą kaloryczność 28 MJ/kg.

W projekcie ma współpracować samorząd woj. śląskiego, promując upowszechnienie informacji o niskoemisyjnym paliwie PGG. Cytowany przez spółkę jej b. prezes, a w tej chwili wicemarszałek woj. śląskiego Leszek Pietraszek ocenił, iż to byłaby cegiełka samorządu regionu w procesie zazieleniania kraju.

– Błękitny Plus na bazie węgla opałowego ze śląskich kopalń dla gospodarstw domowych jest idealnym paliwem na tzw. ostatnią milę w drodze do całkowicie bezemisyjnego ogrzewania naszych domów. Jest zatem rozwiązaniem na szybką i łatwą likwidację emisji, która doskwiera mieszkańcom zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym – przekonuje Pietraszek.