Patryk Jaki bezradny w starciu z dziennikarką. Ziobryści przeproszą za szerzenie nieprawdy ws. marszu opozycji?

10 miesięcy temu
Obóz rządzący zarzucił Igorowi Tulei, iż ten pojawił się 4 czerwca na marszu opozycji. Tyle iż sędziego nie było na wydarzeniu. To jednak nie zraża polityków, którzy nie zamierzają przepraszać.
Igor Tuleya atakowany przez ziobrystów
Igor Tuleya znów jest na celowniku władz. Zdaniem polityków sędzia uczestniczył w marszu organizowanym przez PO. Do tego wiceminister klimatu i rzecznik Suwerennej Polski, Jacek Ozdoba, skrytykował plakat z wizerunkiem sędziego opublikowany przed wydarzeniem na profilu lubelskiego oddziału Platformy Obywatelskiej.
Problem w tym, iż sędziego nie było na marszu. Był na Tour de Konstytucja w Buku pod Poznaniem. Wypadałoby więc, by partia Zbigniewa Ziobry przeprosiła sędziego za podanie nieprawdy. Nie zrobi tego jednak i odwraca kota ogonem.
– Uważam, iż sędzia Tuleya powinien przeprosić wszystkich Polaków. Dawno powinna być Izba Dyscyplinarna, która wywali go z zawodu – skomentował dla „Gazety Wyborczej” Patryk Jaki. Bronił też Ozdoby, twierdząc, iż ten mówił o wykorzystaniu wizerunku sędziego w promocji wydarzenia, a nie o jego obecności na marszu.

Ależ tu jest frustracja … pic.twitter.com/3U1eMQZx3t
— ᴍᴀɴᴅᴀʀᴋ 🇵🇱🇪🇺 (@XKubiak) June 7, 2023

„Gazeta Wyborcza” przypomniała jednak słowa Ozdoby.
– Sytuacja, kiedy w proteście politycznym idą sędziowie i jedna prokurator, to łamanie konstytucji. Jak nazwać sytuację, gdy na marszu pojawia się sędzia Igor Tuleya? – powiedział wiceminister sprawiedliwości. Mówił to w poniedziałek 5 czerwca.
Jaki twierdzi jednak, iż to sędzia powinien przeprosić Polaków, bo „to, co robi, to szkodzenie polskiemu państwu”.
Z kolei sam sędzia Igor Tuleya zapowiedział już kroki prawne. Chce bronić swojego dobrego imienia.
Czy sędzia powinien się angażować politycznie?
Sędziowie faktycznie nie powinni angażować się politycznie, bowiem potem mogą zostać posądzeni o brak bezstronności. Tyle iż Tuleya nie pojawił się na marszu PO. Nie złamał więc zasady, jaka powinna obowiązywać przedstawicieli jego zawodu. Politycy Suwerennej Polski chyba więc dość cynicznie wykorzystują moment polaryzujący polską scenę polityczną do ponownego ataku na znanego sędziego. Jak widać, tym razem Tuleya zamierza jednak się jednak ostro bronić i możliwe, iż pozwie Ziobrystów.
Źródło: wyborcza.pl
Idź do oryginalnego materiału