"Partia Pracy nie żyje". Jak polityka Keira Starmera powołała do życia nową lewicę

2 godzin temu
Gdyby rok temu ktoś powiedział, iż partia, która zdobyła rekordowe 412 mandatów, rok później będzie walczyć o drugie miejsce z anonimowym ruchem bez nazwy, a jej lider będzie jednym z najbardziej niepopularnych przywódców Zachodu, nikt nie potraktowałby tych słów poważnie.
Idź do oryginalnego materiału