Partia Muska nie powstanie. Miliarder nie chce pogarszać stosunków z Vance’emm

1 dzień temu

Uniknięcie potencjalnego konfliktu

„The Wall Street Journal”, powołując się na anonimowe źródła, podaje, iż Elon Musk nie planuje w tej chwili tworzyć własnej partii politycznej, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Projekt ten miał być alternatywą wobec dominujących w USA Demokratów i Republikanów.

Według informatorów miliarder coraz mocniej angażuje się w budowanie relacji z wiceprezydentem J.D. Vance’em i obawia się, iż powołanie nowej partii mogłoby zaszkodzić tym kontaktom. Musk miał też sygnalizować osobom z otoczenia Vance’a, iż w przypadku startu polityka w wyborach prezydenckich w 2028 roku rozważa przeznaczenie części swojego majątku na jego kampanię.

Reuters przypomniał, iż w 2024 roku Elon Musk przeznaczył blisko 300 mln dolarów na kampanię Donalda Trumpa oraz innych polityków Partii Republikańskiej, a w początkowym okresie prezydentury Trumpa miał znaczący wpływ na działania jego administracji. Po późniejszym konflikcie między oboma miliarderami J.D. Vance apelował o pojednanie i przekonywał Muska do ponownego związania się z Republikanami.

Konflikt z Trumpem

Na początku czerwca doszło do ostrego konfliktu między Donaldem Trumpem a Elonem Muskiem, który gwałtownie przeniósł się do mediów społecznościowych. Punktem zapalnym stała się promowana przez byłego prezydenta ustawa określana jako „Wielka Piękna Ustawa”. Projekt, zamiast ograniczać wydatki, znacząco powiększał deficyt budżetowy i uderzał w Teslę, m.in. poprzez likwidację dotacji na elektromobilność.

Gdy wartość Tesli spadła o około 80 mld dolarów, Elon Musk ostro zaatakował ustawę Trumpa, określając ją jako szkodliwą i nie do przyjęcia. Zarzucił kongresmenom hipokryzję – głoszenie potrzeby oszczędności przy jednoczesnym poparciu rekordowego wzrostu długu publicznego – i ostrzegł republikanów z obozu MAGA, iż będą przegrywać prawybory.

To właśnie wtedy zapowiedział też stworzenie alternatywy dla duopolu partyjnego, prezentując program obejmujący redukcję deficytu, fiskalny konserwatyzm, modernizację wojska z wykorzystaniem AI, deregulację oraz wsparcie dla polityki prorodzinnej.

Trudny czas dla Tesli

W lipcu Tesla odnotowała największy od dziesięciu lat spadek sprzedaży w ujęciu kwartalnym, co przełożyło się na 18-procentowy spadek wartości akcji spółki. Musk ostrzegał wówczas, iż firma czeka kilka trudnych kwartałów z powodu zakończenia rządowych dopłat do samochodów elektrycznych. Jak podkreślano, inwestorzy obawiali się, iż ewentualne utworzenie przez Muska nowej partii politycznej i konflikt z Trumpem mogłyby dodatkowo ograniczyć jego zaangażowanie w rozwój Tesli.

Idź do oryginalnego materiału