Partia Mentzena do likwidacji? PKW złożyła wniosek do sądu

20 godzin temu

Jak podają media, Państwowa Komisja Wyborcza skierowała do warszawskiego Sądu Okręgowego wniosek o wykreślenie Nowej Nadziei z rejestru partii politycznych. PKW zakwestionowała sposób złożenia sprawozdania finansowego za 2024 rok, uznając, iż dokumenty nie spełniają ustawowych wymogów.

Zgodnie z ustawą o partiach politycznych, w przypadku niezłożenia sprawozdania Państwowa Komisja Wyborcza występuje do sądu z wnioskiem o wykreślenie wpisu tej partii z ewidencji. W takiej sytuacji sąd nie ma pola manewru – musi uwzględnić wniosek PKW.

Wykreślone partie

Według urzędników Krajowego Biura Wyborczego szanse na pozytywne rozstrzygnięcie w podobnych przypadkach są niewielkie – dotychczas tylko nieliczne partie zdołały uniknąć wykreślenia z ewidencji w analogicznych sytuacjach. Przypadki wykreślenia partii politycznych z ewidencji miały już miejsce w przeszłości.

Nowa Nadzieja jest jedną z siedmiu partii, które nie wywiązały się z obowiązku terminowego złożenia sprawozdania finansowego. Wśród nich znalazły się również m.in. partia KORWiN Janusza Korwin-Mikkego oraz Rodacy Kamraci – ci ostatni zostali już wcześniej wykreśleni z ewidencji.

Nowa partia Mentzena?

Tym razem sprawa jest znacznie poważniejsza – Nowa Nadzieja stanowi bowiem najważniejszy element Konfederacji, która notuje rekordowe poparcie w ostatnich sondażach. jeżeli sąd przychyli się do wniosku PKW, konsekwencje mogą być dotkliwe dla formacji kierowanej przez Sławomira Mentzena. Warto przypomnieć, iż lider Nowej Nadziei, uzyskał w pierwszej turze wyborów prezydenckich 14,81 proc. głosów, co dało mu trzecie miejsce w ogólnokrajowym wyniku. W przypadku wykreślenia Nowej Nadziei z ewidencji, środowisko związane ze Sławomirem Mentzenem będzie zmuszone do utworzenia i rejestracji nowej partii politycznej.

Jednym z pierwszych, którzy zapowiedzieli walkę o utrzymanie partii, był Bartłomiej Pejo – przedstawiciel Nowej Nadziei. Jak podkreślił, ugrupowanie zamierza dochodzić swoich praw w sądzie. Działacze przyznają jednocześnie, iż choćby w przypadku niekorzystnego orzeczenia rejestracja nowej partii nie powinna stanowić większego problemu. Rzecznik formacji, Wojciech Machulski, w rozmowie z Rzeczpospolitą zaznaczył, iż oprócz sporu sądowego Nowa Nadzieja skupia się również na dalszym rozwoju politycznym.

Idź do oryginalnego materiału