Parlamentarzyści PiS z kontrolą poselską w Straży Granicznej

7 godzin temu
Zdjęcie: Elżbieta Witek, Paweł Hreniak i Szymon Pogoda Fot. PAP/Krzysztof Ćwik


Sejm powinien przyjąć ustawę o ograniczeniu przyjmowania do Polski cudzoziemców z państw trzecich – przekonywali w Zgorzelcu posłowie PiS: Elżbieta Witek, Paweł Hreniak i Szymon Pogoda, którzy przeprowadzili kontrolę poselską w miejscowej jednostce Straży Granicznej.

Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości pojawili się przed placówką Straży Granicznej w Zgorzelcu w otoczeniu kilkudziesięciu osób z Ruchu Obrony Granic. Przekonywali, iż pomysł wprowadzenia kontroli granicznych, zapowiedziany przez rząd nie będzie skutecznym rozwiązaniem.

My mamy (swoje) propozycje. Złożyliśmy w Sejmie projekt ustawy, która idzie dalej niż tylko czasowe zamknięcie granicy, mianowicie (projekt) ustawy, która czasowo ograniczy przyjmowanie do Polski cudzoziemców pochodzących z państw trzecich

– powiedziała posłanka Witek.

Przekonywała, iż w gestii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji jest ustalenie, których państw obywatele powinni być objęci takim zakazem.

MSWiA ma najlepszą wiedzę, ilu mamy tutaj migrantów i z jakich głównie krajów

– powiedziała Witek.

Według pomysłu polityków PiS, wyłączeni z zakazu mieliby być m.in. studenci i legalnie zatrudnieni.

Podczas konferencji Witek mówiła również o konieczności wzmocnienia Straży Granicznej. Przypomniała o referendum dotyczącego migracji, które zorganizował poprzedni rząd.

Poseł PiS Paweł Hreniak odniósł się do – opisywanej przez niektóre media – kwestii przekazywania migrantów polskiej straży granicznej przez niemieckie służby.

Strona niemiecka musi nam udowodnić, skąd wzięli się nielegalni migranci u nich. Nie może być tak, iż są zawracane osoby, które nie mają żadnych dokumentów. I trochę bezmyślnie są przez stronę polską przyjmowane

– powiedział.

Politycy PiS chcieli uzyskać informacje na temat liczby takich przypadków w zgorzeleckiej placówce Straży Granicznej, gdzie udali się z kontrolą poselską.

Nasza dzisiejsza wizyta nie ma charakteru ofensywnego – w stronę pracowników Straży Granicznej – przyjechaliśmy tu porozmawiać o bieżących problemach

– zapewnił poseł Pogoda.

To kolejne wystąpienia polityków PiS na dolnośląskim odcinku polsko-niemieckiej granicy. W czwartek rano na przejściu granicznym w Porajowie (gm. Bogatynia) konferencję prasową zorganizował wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki. W jej trakcie domagał się dymisji komendantów Policji i Straży Granicznej oraz wprowadzenia tarcz osłonowych dla przedsiębiorców prowadzących interesy wzdłuż polsko-niemieckiej granicy.

Premier Donald Tusk w środowym wpisie na platformie X ocenił, iż „im bardziej państwo polskie odzyskuje kontrolę na granicach, tym mocniej jest atakowane przez PiS, Konfederację i ich bojówki”.

Wpierw wpuścili setki tysięcy migrantów z Azji i Afryki, zarabiając na wizach, a teraz próbują sparaliżować naszą Straż Graniczną. Nie pozwolimy na to

– napisał Tusk.

W środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt rozporządzenia w sprawie tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej osób przekraczających granicę państwową stanowiącą granicę wewnętrzną. Zgodnie z zapisami rozporządzenia kontrola graniczna osób zostanie przywrócona od 7 lipca 2025 r. do 5 sierpnia 2025 r. na granicy państwowej z Republiką Federalną Niemiec i z Republiką Litewską.

Dalsza część tekstu pod polecanymi artykułami

Polecamy

LUBUSKIE

Migranci w zielonogórskiej noclegowni.? Sprawdzamy jak wygląda sytuacja

Czy do zielonogórskiej noclegowni dla osób w kryzysie bezdomności trafiają nielegalni migranci? Pytaliśmy dziś o to w Radiu Zielona Góra...

Czytaj więcejDetails

Tusk: Nie pozwolimy sparaliżować Straży Graniczej

2 lipca 2025

PiS z kontrolą poselską na granicy

2 lipca 2025

Gangsterzy porywają imigrantów dla okupu. W areszcie trzy osoby

2 lipca 2025

Przygotowania do kontroli na polsko-niemieckiej granicy

2 lipca 2025

Duda: jestem zdumiony gwałtownymi reakcjami premiera na obywatelskie patrole na granicy

Prezydent Andrzej Duda powiedział, iż jest zdumiony gwałtownymi reakcjami premiera Donalda Tuska na formowane na granicy polsko-niemieckiej patrole obywatelskie. Jak mówił, tworzą je ludzie, którzy pomagają Straży Granicznej w realizacji jej zadania.

Prezydent pytany był podczas briefingu prasowego w Watykanie (3 lipca) o temat przywrócenia kontroli na granicach Polski z Niemcami i Litwą. Premier Donald Tusk informował we wtorek o tymczasowym przywróceniu kontroli na tych granicach, argumentując, iż jest to konieczne, aby zredukować niekontrolowane przepływy migrantów.

Duda odparł, iż on sam prowadził rozmowy na temat kontroli granicznych z Niemcami jeszcze 10 lat temu z ówczesną kanclerz Angelą Merkel. Jak relacjonował, mówił wtedy Merkel, iż Polska jest gotowa przyjąć ludzi, którzy do Polski chcą przyjść świadomie i dobrowolnie, „ale o ile ktoś zmierzał do innego kraju, jego celem nie była Polska, to my się nie zgadzamy na to, żeby był wtedy siłą do Polski przywieziony”.

Prezydent miał powiedzieć wówczas Merkel, iż tacy migranci następnie chcieliby udać się z powrotem do Niemiec, w odpowiedzi na co kraj ten zamknie swoją granicę mówiąc, iż „Polacy nie są w stanie upilnować migrantów i w związku z powyższym konieczne jest wprowadzenie kontroli”.

Niestety moje słowa okazały się prorocze

– stwierdził Duda.

Jak mówił, dzisiaj problemem są migranci, „których nielegalnie się do nas przemieszcza z Niemiec”. Zdaniem prezydenta, są to trendy, które muszą zostać zatrzymane, na co reakcją są m.in. patrole obywatelskie na granicy.

Przyznał ponadto, iż jest zdumiony „gwałtownymi reakcjami” premiera na to, iż powstają podobne grupy. „Ci ludzie po prostu pomagają Straży Granicznej w realizacji jej zadania” – ocenił Duda.

To są ludzie, którzy chcą to robić z dobrej woli, żeby chronić bezpieczeństwo bliskich, swoje, swoich rodzin, nas wszystkich

– mówił Duda, dziękując im za „odpowiedzialne podchodzenie do tego i chęć wspierania polskich funkcjonariuszy”.

Dzisiaj tych ludzi krytykują ci sami politycy, którzy jeszcze kilka lat temu w bezczelny, chamski sposób atakowali funkcjonariuszy Straży Granicznej i polskich żołnierzy, którzy strzegli polskiej granicy

– ocenił.

Prezydent przypomniał ponadto, iż w piątek udaje się na granicę polsko-białoruską, aby podziękować funkcjonariuszom za strzeżenie granicy.

Na niektórych odcinkach granicy polsko-niemieckiej pojawiły się osoby związane z tzw. Ruchem Obrony Granic. Członkowie tego ruchu deklarują, iż „pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć”.

Politycy koalicji rządzącej zdecydowanie sprzeciwiają się formowaniu samozwańczych patroli obywatelskich na granicach. Szef rządu podkreślił w poniedziałek, iż priorytetem rządu jest bezpieczeństwo polskich granic, a „nie zadośćuczynienie emocjom i potrzebom radykalnych prawicowych grup”. Zapowiedział, iż będzie oczekiwał od Straży Granicznej i Policji „precyzyjnej informacji”, w jaki sposób będzie można także „usunąć ten problem”.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak zachęcał z kolei wszystkich, którzy chcą bronić polskich granic, aby przystąpili do Straży Granicznej.

W środę (2 lipca) na stronach Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt rozporządzenia w sprawie tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej osób przekraczających granicę państwową stanowiącą granicę wewnętrzną. Zgodnie z zapisami rozporządzenia, kontrola graniczna zostanie przywrócona od 7 lipca 2025 r. do 5 sierpnia 2025 r. na granicy państwowej z Republiką Federalną Niemiec i z Republiką Litewską.

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

Śmierć 24-latki z Torunia. Ustalono wstępną przyczynę zgonu

3 lipca 2025

Uraz mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok była przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca -...

Czytaj więcejDetails
Idź do oryginalnego materiału