Powody decyzji Węgier
29 kwietnia podczas debaty ogólnej Zgromadzenia Narodowego, węgierski polityk przedstawił projekt ustawy o wystąpieniu z Międzynarodowego Trybunału Karnego. - W przyszłości Węgry nie chcą uczestniczyć w pracach MTK, który stał się narzędziem politycznym - stwierdził Peter Szijjarto. Dodał również, iż "organizacja nie tylko zdegenerowała się do roli narzędzia politycznego, ale także straciła swój prestiż, uznanie, a teraz choćby powagę". "Nie będziemy częścią upolitycznionej instytucji" - napisał w serwisie X. Uzasadnieniem tej decyzji miał być m.in. wydany przez MTK nakaz aresztowania premiera Izraela.
REKLAMA
"To już nie jest bezstronny sąd"
Zapowiedzi opuszczenia MTK przez Węgry pojawiły się już na początku kwietnia przy okazji wizyty w Budapeszcie poszukiwanego przez ten organ premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Jest on sojusznikiem premiera Viktora Orbana. - W ostatnich latach to już nie jest bezstronny sąd, to sąd polityczny. Widać to najwyraźniej w decyzjach dotyczących Izraela - twierdził Orban. Premier Izraela w czasie swojej wizyty w Budapeszcie podziękował Węgrom za deklarację wyjścia z MTK. - Dziękuję ci Viktorze! To jest ważne nie tylko dla nas. To jest ważne dla wszystkich demokracji, ważne, aby przeciwstawić się tej skorumpowanej organizacji - mówił premier Izraela. Przypomnijmy, MTK w listopadzie 2024 roku wydał nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, którego oskarża o zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości w związku z wojną w Strefie Gazy.
Jakie będą dalsze kroki Węgier?
Proces wychodzenia spod jurysdykcji MTK potrwa kilka miesięcy. Zgodnie ze statutem Budapeszt musi przesłać pisemne zawiadomienie do Sekretarza Generalnego ONZ i dopiero po roku Węgry przestaną być członkiem tej instytucji. Do tego czasu kraj ten jest zobowiązany do współpracy - powiedział rzecznik haskiego Trybunału Fadi El Abdallah.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Węgry wycofały się z MTK. Orban i Netanjahu omówili tę decyzję z Trumpem".Źródła: Peter Szijjarto (X), IAR, Hvg.hu