Byłem na spacerze pod miastem. Załamka. Śmieci domowe, śmieci budowlane, rozebrane resztki aut, opony i inne. Czuję dysonans słuchając o elektromobilności, o fotowoltaice, pompach ciepła, farmach wiatrowych etc. choćby gówna po psie nie dajemy rady posprzątać. (Sprzątającym bardzo dziękuję z tego miejsca). Stojąc po kolana w błocie kontestujemy brud na policzku. Taka tradycja.
- Strona główna
- Energetyka
- Paradoks ekologii czyli taka tradycja.
Powiązane
Powstało Ministerstwo Energii. Oto jego szef
1 godzina temu
Miłosz Motyka stanie na czele nowego Ministerstwa Energii
1 godzina temu
Możesz kontrolować swoje rachunki za prąd!
2 godzin temu
Polecane
Kradzieże sklepowe podnoszą ceny dla uczciwych klientów
2 godzin temu
Oszukiwali „na pracownika wodociągów”. Zatrzymano ich
3 godzin temu