Byłem na spacerze pod miastem. Załamka. Śmieci domowe, śmieci budowlane, rozebrane resztki aut, opony i inne. Czuję dysonans słuchając o elektromobilności, o fotowoltaice, pompach ciepła, farmach wiatrowych etc. choćby gówna po psie nie dajemy rady posprzątać. (Sprzątającym bardzo dziękuję z tego miejsca). Stojąc po kolana w błocie kontestujemy brud na policzku. Taka tradycja.
- Strona główna
- Energetyka
- Paradoks ekologii czyli taka tradycja.
Powiązane
Marek Woszczyk odpowiada za polski atom
6 godzin temu
Ulica Góralska w Marysinie jest już gotowa
7 godzin temu
Nowe paliwo przyczyni się do redukcji emisji CO2
9 godzin temu
Polecane
8 rzeczy, które potajemnie kradną twoje szczęście
4 godzin temu
Stracił biżuterię o wartości 15 milionów złotych
6 godzin temu
Włamanie do apartamentu Kulczyków w Warszawie
7 godzin temu
Zamiast zwiedzać, ukradł autobus. Nocny rajd 27-latka
8 godzin temu